Meridan Meridan
383
BLOG

Nic nie jestem winny Jezusowi

Meridan Meridan Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Przeczytałem ciekawy wpis pt. „Bóg kocha ateistów” rozwijający argument miłości Boga, który ostatecznie zainspirował mnie do poniższego wpisu. Tutaj link:http://pawelbartosik.salon24.pl/534822,bog-kocha-ateistow

Jest w tym argumencie pewna perfidia. Na wstępie chcę zaznaczyć, że moje uczucia w stosunku do chrześcijańskiego Boga nie odbiegają od uczuć przeciętnego chrześcijanina w stosunku do Ra, Zeusa, Buddy czy Światłowita.
Perfidia tkwi w pewnym szantażu emocjonalnym tkwiącym w konstrukcji całego argumentu autora. Jak można nie kochać kogoś kto tak doskonale ciebie kocha? Jak można być tak obojętnym a przez to wrogim? Przecież Jezus umarł za nas cierpiąc i zmartwychwstał za ciebie? Jak można być takim okrutnym, zimnym i kosmicznie niewdzięcznym?
Ano można. Nic nie jestem winny Jezusowi. Gdybym żył w jego czasach miałbym moralną obligację wystąpienia przeciwko niesprawiedliwości jaka go spotkała - zupełnie tak jak mam obligację robić to dziś za każdym razem kiedy widzę niesprawiedliwość. Ale 2000 lat później jestem pewny, że konkretnie moje grzechy nie mają nic wspólnego z jego śmiercią.
Też nie wyrażam zgody by ktoś odkupywał moje grzechy. Byłbym gorszym człowiekiem gdyby moja moralna odpowiedzialność mogłaby być zniesiona przez męczeńską śmierć kogokolwiek. Niczego w tym zakresie więc nie pragnę i o nic nie proszę. Nie mam i nie mogę mieć moralnego długu wobec zbiorowych fantazji innych ludzi. 
W istocie jednak ta fantazja jest koszmarna. Miłość Boga jest, jak zapewniają niektórzy, doskonała i z samej swojej doskonałości domaga się odwzajemnienia. Gdyby ktoś jednak nie chciał, mimo tak oczywistej zalety, odwzajemnić w myśli i uczynku tej miłości będzie torturowany przez całą wieczność. Pewne odstępstwa są tu czynione w niektórych z 40 000 odłamów chrześcijaństwa. Katolicyzm stawia sprawę jasno: kochaj i ratuj się lub odrzuć ten wspaniały dar i przyjmij wieczne tortury w piekle. Należy wspomnieć, że taki los czeka również głupców którzy odwzajemnili się szczerą i głęboką miłością ale skierowali swoje uczucia do złego Boga.    
Czy więc jestem niewdzięczny, zimny i okrutny?          
Meridan
O mnie Meridan

tu też

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo