Religa jest prawdziwa tylko w tym sensie jakim jest prawdziwa jest kultura. Nie ma więc metafizycznych tworów istniejących w opisach Biblii czy Koranu. Prawdziwe są jednak rzesze wierzących jak również władza przywódców religijnych.
Władza ta budowana jest na produkcie – religii. Jak większość produktów również i ten musi być odświeżany oraz przepakowywany. Ciągle poszukuje również skutecznych kanałów sprzedaży.
Proces ten jest bardzo bardzo stary i w przypadku chrześcijaństwa obejmował chociażby przejęcie i naturalizację świąt pogańskich np. saturnaliów, czy zaduszek.
Zmienia się opakowanie w epoce ekspansji chrześcijaństwo kreuje się na uniwersalne -Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety.Obecnie w dobie wykształconych nacjonalizmów podkreśla powiązanie narodu, czy jakiejś grupy etnicznej z daną religią. Sprzedajewięcsię wizerunek, że chrześcijaństwo( nie całe bo tylko katolicyzm) jestchociażbygłęboko polskie ( tylko pod krzyżem,tylko pod tym znakiem…).Kwestia wyboru intymnegozestawu przekonań jest zamieniana w test na patriotyzm. Jest to powiązanie celowe i zaprojektowane z myślą o trudnościach związanych z odrzuceniem „oferty” jedynego prawdziwego boga.
Jej celem jest poznanie prawdziwych poglądów parafian w kwestiach antykoncepcji, rozwodów, związków homoseksualnych,życia „na kocią łapę” itp.Dalszym celem jest odpowiednie „unowocześnienie” przesłania Kościoła.
Jak się nad tym zastanowić ponadczasowe przesłanie nieskończenie mądrej istoty nie powinno być zmieniane ale religie mają posmak czysto ludzkiego pochodzenia.
W tym roku przełamując się opłatkiem w gronie rodziny i przyjaciół poświęćmy chwilę refleksji kolejnemu produktowi w naszym życiu - wierze i ludziom od których ją kupiliśmy.Pomyślmy też chociaż przez chwilę o cenie jaką zapłaciliśmy.