W minioną sobotę wziąłem udział w I Zjeździe Zmielonych w Łodzi zorganizowanym przez ruch zmieleni.pl Pawła Kukiza. Ruch ma na celu usunięcie najważniejszej wady ustrojowej III Rzeczypospoliej: niedemokratycznego sposobu wybierania reprezentantów. Uczestnicy w ostrych słowach upominali się o należne im prawo do wystawiania własnych kandydatów, łatwość dostępu do kandydowania dla każdego, prawo wyborców do rozliczania i usuwania każdego wybranego reprezentanta indywidualnie, transparencji w obliczaniu głosów i prawa do ogłaszania wyników wyborów przez samych wyborców. Te fundamentalne zasady demokracji najlepiej i najłatwiej jest zrealizować w małych, jednomandatowych okręgach wyborczych, gdzie reprezentanci wybierani są w jednej turze, zwykłą większością głosów. Szczegóły przebiegu Zjazdu najdują się na stronie internetowej założonej przez Pawła Kukiza: www.zmieleni.pl oraz na stronie ruchu JOW: www.jow.pl
Patrząc na dynamiczną energię bijącą z postaci Pawła i na tyle gorących serc zebranych w Łodzi, mam wrażenie, że dzień, kiedy Polacy w Kraju odzyskają należne im prawo do prawdziwie wolnych wyborów, nie jest już daleki.
Moje wrażenia najlepiej podsumowuje następująca parafraza słów poety:
Im wina nie trzeba przylewać,
Ani grać na lutni, ani śpiewać;
Będą weseli choćby i o wodzie,
Bo już się czują prawie na swobodzie.
Tomasz J Kaźmierski
