Po trzech latach od smoleńskiej tragedii widać, że rację mieli ci, którzy domagali się prawdy. Trzeba było miesięcy upokorzeń, wielu z nas utraciło pracę albo przynajmniej własne programy w telewizji i radiu, staliśmy się również ofiarami bezprecedensowej cenzury w prywatnych mediach elektronicznych. Cała ta nagonka nic nie dała. Polacy absolutnie nie wierzą w wyjaśnienia dotyczące śmierci prezydenta i elity narodu serwowane przez rząd Donalda Tuska. Nie udało się też ani obniżyć temperatury wokół tej sprawy, ani wymazać jej z pamięci. Jak grzyby po deszczu powstają inicjatywy kolejnych pomników i miejsc upamiętniających Lecha Kaczyńskiego i inne ofiary katastrofy. Marsze pamięci co miesiąc oplatają dziesiątki miast w Polsce i na świecie. Kolejne redakcje w ślad za „Gazetą Polską” uruchamiają dziennikarskie śledztwa, odkrywając nieprawidłowości w oficjalnych ustaleniach. W tej sprawie Polacy zdecydowanie bardziej ufają nam niż rządzącym. Wpływa to na całą ocenę władzy, która dzisiaj jest wyjątkowo niepopularna.
To wszystko zasługa grupy niepokornych dziennikarzy, kilku polityków i rzeszy anonimowych społeczników. Mieli odwagę walczyć o prawdę i pamięć. Szczególne podziękowania należą się dziennikarzom „Gazety Polskiej” i wszystkich mediów z naszej grupy. Wielu z nich podjęło ogromne osobiste ryzyko, by zdobyć istotne materiały w sprawie Smoleńska. Niemal wszyscy byli stawiani pod pręgierzem rządowych mediów. Trzeba docenić ogromny wkład klubów „Gazety Polskiej”, organizujących manifestacje i inne uroczystości upamiętniające, i towarzyszących nam Solidarnych 2010. Szczególne podziękowania należą się kilku politykom: Jarosławowi Kaczyńskiemu, Antoniemu Macierewiczowi, Ryszardowi Czarneckiemu i Stanisławowi Pięcie, którzy wspierali nasze działania, często narażając się na niezrozumienie swojego otoczenia. Było wielu innych, których nie sposób tutaj wymienić. Przyszły do nas tysiące ludzi dobrej woli, pomagając, jak tylko mogli. Trzeba docenić ogromną pracę dziesiątek naukowców z Polski i zagranicy.
Ważny był wysiłek tysięcy duchownych otwierających sale parafialne dla naszych prelegentów. W trudnym momencie zdaliście ważny egzamin. Dzięki Wam Polacy uratowali honor.
Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa.
www.gazetapolska.pl
www.niezalezna.pl
www.GPCodziennie.pl
www.TelewizjaRepublika.pl
ur.31.12.1967.
W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii.
Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN.
Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem.
1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata",
1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego.
Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka