Tomasz Witowski Tomasz Witowski
2922
BLOG

Muzułmanie w Europie mile widziani

Tomasz Witowski Tomasz Witowski Polityka Obserwuj notkę 34

Wczoraj wieczorem w TVP1 miała miejsce premiera dokumentu Panów: Witolda Gadowskiego, Macieja Grabysy i Michała Króla. "Insha Allah. Krew męczenników" to jeden z najlepszych dokumentalnych filmów ostatnich lat. Opowiada o ISIS, ale nie teoretycznie. Autorzy pojechali w tamte rejony i zobaczyli na własne oczy jak to wygląda i funkcjonuje. Byli w Iraku, Turcji i Syrii. W czasie kręcenia filmu, trzykrotnie uniknęli zamachów bombowych. 

Ukazane jest cierpienie chrześcijan, Kurdów i Jazydów. To w jaki sposób są tam traktowani. Oglądając taki film, człowiek zdaje sobie sprawę, że jego tutejsze problemy są często groteskowe w stosunku do tego, co przeżywają nasi chrześcijańscy bracia. Głos zabierają prześladowani i często zmuszani do ucieczki chrześcijanie, Jazydzi, Kurdowie, generałowie, ministrowie, a także bojownicy ISIS. Nie nazywam ich państwem islamskim, dla mnie są tylko zbrodniczą organizacją. Na miano państwa nie zasługują. 

Chrześcijanie dostają ultimatum: "nawracają" się na islam, płacą dużą ilość pieniędzy albo natychmiast stamtąd uciekają. Nie mają możliwości zostać przy swojej wierze i żyć na terenie zajmowanym przez szaleńców z ISIS. Wbrew pozorom, islamistów można militarnie pokonać w dość krótkim czasie. Problem w tym, że największe światowe mocarstwa tego nie chcą. Przez ich zaniechania codziennie giną niewinni ludzie. 

Mężczyźni są zabijani, a kobiety gwałcone. Następnie kobieta jest sprzedawana następnemu i tak wielokrotnie. Przemoc, pieniądze i seks - tylko to się liczy dla bojowników ISIS. 

Tytuł tej notki nawiązuje do informacji zawartej w dokumencie. Europa wpuściła na swoje terytorium co drugiego muzułmanina i tylko co piątego chrześcijanina. Czy jest w tym postępowaniu jakaś logika? Kto o tym zdecydował? Komu zależy, aby Nasz kontynent upadł i stał się jednym wielkim kalifatem? 

Każdy kto broni islamskich uchodźców powinien obejrzeć ten film, przejdzie mu ochota na przyjmowanie tysięcy potencjalnie groźnych osób. "Europa instaluje sobie bombę z opóźnionym zapłonem" - takie słowa padają. Szkoda, że europejscy przywódcy nie chcą ich słuchać. 

W końcowej części dokumentu prezentowana jest wypowiedź polskiego bojownika ISIS. Słyszałem go już wcześniej, więc treść jego słów nie zaskoczyła mnie. Dla tych, którzy nie znali tej rozmowy, musiał to być duży szok. Chłopak jest gotów poświęcić się dla islamistów, całkowicie go przerobili na muzułmanina. 

Jak poinformował Witold Gadowski, wielu z występujących w filmie osób już nie żyje. Pozostali ciągle wierzą, że przyjdzie pomoc. Na razie na to się nie zanosi...

"Dojdziemy do Rzymu" - tak zapowiadają członkowie ISIS. Ja im wierzę, jeśli przywódcy europejscy nie zmienią swojego postępowania to Rzym w rękach ISIS może się znaleźć. Nie ma żartów. 

 

FB: http://facebook.com/tomala1988/

TT: http://twitter.com/Tomala_W

Członek partii Prawo i Sprawiedliwość.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka