Różnica między uczciwymi ludźmi a złodziejami.

 

Różnica między uczciwymi ludźmi a złodziejami.

 

Prokuratorzy w stanie spoczynku, a więc emeryci wybrani z list PIS zadeklarowali, że ponieważ pobierają zgodnie z prawem wysokie emerytury, to zrzekną się uposażeń poselskich w przyszłym sejmie do którego w demokratycznych wyborach zostali wybrani.

Marszałek Schetyna oczekiwał by że zrzekną się także emerytury.

 

„ …...... Poseł-elekt Tomasz Kaczmarek, były funkcjonariusz CBA, zrezygnował z pobierania policyjnej emerytury - dowiedział się portal Niezalezna.pl.

- Zawiesiłem pobieranie emerytury na okres sprawowania mandatu posła- mówi nam poseł Kaczmarek.

Niedawno portal Gazeta.pl oburzał się na Tomasza Kaczmarka, że jest on emerytem policyjnym, a do tego będzie pobierał uposażenie poselskie.

- To skandal, to niemoralne – grzmiał na łamach gazety.pl Jeremi Mordasiewicz z PKPP Lewiatan.

Dziennikarzom "Gazety Wyborczej" nie przeszkadza natomiast od kilku lat fakt, że emeryturę policyjną i ministerialną pensję pobiera prominentny członek rządu Donalda Tuska - Adam Rapacki, podsekretarz stanu w MSWiA odpowiedzialny za nadzór nad policją i BOR. Rapacki rocznie zarabia w sumie blisko 250 tys. zł. W jego oświadczeniu majątkowym za 2010 r. czytamy, że z tytułu emerytury policyjnej otrzymał on ponad 105 tys. zł, a z tytułu zarobków w MSWiA – ponad 137 tys. zł. …........”

Cyt – http://niezalezna.pl/

Czasami złodziejom czy bandytom niezależny sąd odbiera prawa wyborcze.

Tym którzy głosowali na Tomka, i prokuratorów, raczej nie odbierał.

Im samym też raczej nie?

Więc o co chodzi Schetynie?
 

Niewątpliwym wydaje się że powiązanie działalności gospodarczej, czy w sądownictwie z jednoczesnym wykonywaniem mandatu posła jest niedopuszczalne.

Podobnie niedopuszczalne wydaje się pełnienie obowiązków posła przy jednoczesnym pobieraniu wynagrodzenia z jakiejkolwiek firmy czy organizacji.

Podobnie pewnym jest że pobieranie emerytury, jest prawem i przywilejem na który sobie trzeba zapracować, a zapracowaną emeryturę pobieraną zgodnie z prawem może próbować odbierać gangster czy zwykły zbój.

PO z takiego zbójectwa jest znane.

Okradło minn górników, energetyków itd. z emerytur, które już WCZEŚNIEJ sobie wypracowali.

Takie ich zbójeckie prawo.

Mają większość w sejmie i przepisy wolno im zmieniać.

Rzecz w tym że w państwach różniących się nieco od republik bananowych praw nabytych odbierać nie wolno.

Nic więc władzy do emerytur już nabytych.

Emeryt, rzec by można rentier wypracował sobie w zgodzie z obowiązującym prawem dochód, który pobiera nie będąc już zależnym od żadnej firmy czy organizacji.

 

np. prokuratury, służb czy policji w których pracował.

O co więc chodzi marszałkowi Schetynie w jego wściekłym ataku na prokuratorów w stanie spoczynku, i próbie odbierania im praw wyborczych?

O osobistą zemstę (wendettę) ?

O zabezpieczenie Rychów, Zdzichów i Mirów, przed okiem PIS-u, czy o wykluczenie z grona posłów ludzi mających prokuratorską wiedzę, i mogących np. pretendować do kolejnych komisji śledczych mających badać nadużycia PO, które powinny statystycznie rzecz biorąc pojawić się lada chwila.

Myślę że raczej chodzi o wendettę.

Schetyna wydaje się malutkim człowieczkiem.

Jeszcze mniejszym niż jego marnej postury wódz.

Który nomen omen również nie bardzo go ceni.

Wkurza mnie jak jakieś małe ludziki próbują mi odbierać możliwość głosowania na kogo chcę.

Mam nadzieję że banda która usiłuje podważać wyniki wyborów, pójdzie po rozum do głowy, i nie będzie jej trzeba na ulicy przypominać co znaczy demokratyczny wybór.

 

Tagi:

agent Tomek, prokuratorzy, Schetyna, demokratyczne wybory, uposażenie poselskie, emerytura, Tomek, Barski, marszałek, Rycho, Zdzicho, Miro