Istnieje zagrożenie tym, że zostaniemy sierotami - to groźniejsze niż rosyjskie wojsko, którego "nie ma" na terenie Ukrainy.
Gazeta Wyborcza pyta:
A jeśli premier wyjedzie z Polski, to co z Platformą, co z Polską?

A cóż będzie obchodzić Polska tego, kto ocenił: "Polska to nienormalność", kiedy stąd wyjedzie by objąć fuchę na salonach Europy? Być może, kiedy sprawi się dobrze na nowym urzędzie, awansuje, jak były kanclerz Niemiec, na intratne stanowisko w jakimś ruskim koncernie paliwowym? To tylko pytania/spekulacje - przyszłość pokaże, jak bardzo dalekie od prawdy.
Inne tematy w dziale Polityka