Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
1266
BLOG

PiS i LKWS

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 110

Z Wiadomości TVP oraz z TVP info wiadomo, że z grubsza biorąc są w Polsce dwie siły polityczne: PiS oraz LKWS (co ten skrót skraca, na końcu objaśnię), czy może raczej tylko PiS jest siłą, a LKWS słabością, lecz mniejsza o to. PiS to jest PiS, a w skład LKWS wchodzą sędziowie, opozycja, obywatele głosujący na opozycję itp. Z TVP wiadomo także, że PiS jest dobry, słuszny, patriotyczny,kocha ludzi, robi przyjazno-pozytywne demonstracje, rozwija błyskawicznie Polskę,wspomaga ludzi pieniędzmi, nie uprawia korupcji itd. Natomiast LKWS składa się z wrogów, często ze złodziei i lekarzy - łapowników, skarży wrogo-negatywnie na Polskę zagranicą, robi wrogo-negatywne demonstracje na ulicach, chciałby zabrać ludziom to, co PiS daje, chciałby niszczyć Polskę gospodarczo, dręczyć podsądnych , truje Wisłę oceanem ścieków  na złość, psuje magistrale ciepłownicze, aby Polacy marzli itd itd. Można się, nawiasem mówiąc, dziwić, dlaczego LKWS, składająca się z milionów ludzi !, chce zrobić z Polski upadłego, zatrutegi i zmarzłego nędzarza zależnego od Putina, Niemiec i nadzwyczajnej kasty, skoro przecież te miliony w tej Polsce żyją, no ale mniejsza o to. Jasno widać, z przekazu TVP, że LKWS to wrogowie, których należałoby właściwie wygnać albo wsadzić do więzień i nie podawać im ręki itd Ale jest kłopot! Istnienie opozycji, sędziów, ludzi wybierających opozycję jest legalne (zgodne z prawem), ulica i zagranica jest legalna itd, Co robić?  To już głowa PiS, a ja tu podrzucę tylko użyteczny termin politologiczny, którego LKWS jest skrótem, termin nazywający celnie te wrogo-destrukcyjne siły. Termin powstał i był używany w NRD przez partię i przez Stasi. Nigdy nie myślałem, że cokolwiek wymyślonego w NRD jeszcze się przyda. Otóż w pewnym momencie w NRD, ludziom, którzy nie chcieli służyć w wojsku z bronią w ręku, dano możliwość, ustanawiając odpowiednie prawo, służenia tam bez broni - w wojskowych batalionach budowlanych. Nie każdy, który o to występował, dostawał zgodę na taką służbę, najpierw wielokrotnie go wzywano, tłumacząc, że kto nie chce z bronią bronić ojczyzny,  jest wrogiem, kundlem, wypierdkiem, jego miłość jest kurwą czyli według terminologi Stasi HWG (= haufig wechselnde Geschlechstpartner-Madchen) itd, ale niektórym w końcu zgodę dawano i te wojskowe bataliony budowlane istniały i w oficjalnym języku partii oraz miecza i tarczy partii nazywały się "Legalna Koncentracja Wrogich Sił" czyli LKWS. 

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura