Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
1649
BLOG

Jeszcze lepsza reforma sądownictwa od tej proponowanej przez PiS

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 132

Sędziowie wydają niekiedy wyroki - mówiąc łagodnie - kontrowersyjne. To fakt. Sprawy wloką się latami. To fakt. Czasem jakiś sędzia dopuszcza się przestępstwa, ale inni sędziowie nie dopuszczają do ukarania go. To fakt. I skandal. Dlatego PiS czyli naród postanowił zreformować sądownictwo, ale Unia czepia się teraz  rządu Polski i czepia się szczególnie Timmermans, określany przez telewizję rządu jako wróg Polski, pijak, zły człowiek. Ja, przepraszając wszystkich, co myślą inaczej, uważam, że Timmermans ma rację albo ma częściowo rację, i ja mam prawo tak uważać, bo człowiek ma prawo mieć poglądy i głosić je - zgodnie z konwencją podpisaną także przez Polskę, z której to konwencji demokratycznie wybrany rząd PiS czyli naród nie wycofał się. Żeby dużo nie pisać, to użyję tylko jednego przykładu, jak gdyby symbolu, dlaczego uważam, że Timmermans ma rację, a nie ma jej rząd, Pan Ziobro itd. Otóż podstawą sądownictwa w państwach prawa jest to, że prokurator oskarża, adwokat broni, a sędzia rozsądza, biorąc pod uwagę racje, dowody, argumenty przedstawione mu przez obie strony. Tymczasem u nas prokurator generalny ma mianować sędziów czy prezesów sądów, stając się nie stroną procesu, tylko szefem sędziów. Ale cóż, bądźmy obiektywni. Jest faktem, że rząd PiS został wybrany demokratycznie i nie musi się słuchać jakiś chujków kogutków z całego świata, co uważają, że szefostwo prokuratury nad sędziami to skandal zaprzeczający państwu prawa. Czy Polska ma zawsze na kolanach naśladować inne kraje i inne porządki prawne? Czy nie może czegoś wymyślić samodzielnie? Czy jeśli stan sędziowski jest takim wrzodem jak podaje telewizja rządowa, to nie należy wrzodu wyciąć!?  Dlatego ja proponuję jeszcze bardziej skrajną reformę sądownictwa niż chce PiS, ale w istocie idealnie w duchu tego Dobra, co chce PiS czyli naród  czyli żeby to on miał tylko jako Dobro władzę, a żeby władza sądownicza czyli zło wcielone kradnące parówki  (wiem z telewizji) nie bruździła i nie rozbijała jedni demokratycznej  władzy. Otóż proponuję likwidację stanu sędziowskiego. Została by prokuratura oraz adwokatura. Prokurator byłby i oskarżycielem i sędzią! Znikli by sędziowie kradnący kiełbasy, kaszanki, drobne sumy oraz zabijający ludzi na pasach, bo już by nie było sędziów. Były by oszczędności. A do tego mielibyśmy straszną radochę obserwując jak wkurwia się Timmermans! Sędziowie  -prokuratorzy sądzili by szybko, dobrze , słusznie, bo Pan Ziobro  by już tego dopilnował. Prokurator nie mianował by prezesów sądów, bo by już ich nie było. A gdyby wtedy jakiś prokurator-sędzia ukradł kaszankę, to byśmy o tym nie wiedzieli czyli tego by nie było, bo Kurski czyli naród już ma głowę i wie co podawać, a czego nie podawać. Zresztą żaden prokurator nie będzie kradł parówek. Rząd PiS to Dobro, więc z automatu funkcjonariusz rządu - Dobra też jest Dobrem. Dobro nie kradnie parówek.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo