Korwin przecybernetyzował...

Ze zdumieniem przyjąłem wiadomość o tym, że UPR zawrze koalicję wyborczą z LPR i PR!

Logika, którą prezentuje logik i cybernetyk- Janusz Korwin-Mikke, optując za tym sojuszem, jest poprawna, ale...

UPR jako partia prorynkowa, liberalna i prawicowa powinna szukać swojego miejsca przy partii, która ma szanse naprawdę na duży sukces wyborczy.

Taką partią w Polsce AD2007 jest tylko i wyłącznie PiS.

Wchodzenie w alianse ze skompromitowaną Ligą R. Giertycha, która jeszcze miesiąc temu zlała się w jedno z Jędrkiem, jest zabójcze dla UPR.

Dla porządku, podczas dzisiejszej konferencji Lepper zaprezentował się jako NOWOCZESNA LEWICA!! dobre, co?

UPR w ramach PiS byłaby swoistym bukszprytem tej partii wysuniętym na maksymalnie prawicowe i liberalne pozycje. Miałaby realny wpływ na program i decyzje partii przynajmniej w kilku obszarach. Poza tym odebrałoby to wiarygodności PO, która oskarża PiS o socjalizm i populizm. 

W ten sposób UPR mogłaby przyczynić się do budowania silnej, potężnej Partii Prawicowej na wzór amerykańskiej Partii Republikańskiej, gdzie również ścierają się rozmaite nurty i poglądy, ale wszystko w ramach niedopuszczenia do władzy Lewicy. Taki jest pomysł JKaczyńskiego na scenę polityczną w Polsce, więc jeżeli nie można tego pomysłu zwalczyć, należy się przyłączyć...

Tymczasem sojusz z Ligą jest niezrozumiały dla większości wyborców UPR, którzy nie chcąc Giertycha w Sejmie po prostu zagłosują na PiS.

Tym razem Korwin przedobrzył. Była realna szansa na kilka miejsc dla UPRowców w ramach PiS. Z Ligą ten numer nie przejdzie.

Logika, o której mówiłem na początku jest taka, że media, żeby osłabić PiS, będą lansować (już tak robią) nową Partię Prawicową, jako alternatywę dla sfrustrowanych rządami Kaczorów wyborców Prawicy.

UPR-LPR-PR to nie pomoże, ale pomoże z pewnością PO i LiD.

Wściekłe ataki LPR na Kaczorów za 2 lata wspólnych rządów, kompromitacja w sprawie Kaczmarka, symbioza z Lepperem kładą się cieniem na wiarygodności tej formacji.

Do tego bajdurzenie Korwina o braku różnić między PO, PiS i LiD świadczy, że nie dostrzega on tego, co udało się PiS w skrajnie niekorzystnych warunkach zrobić przez te 2 lata.

UPR kładzie na szalę cały autorytet UPR jako Partii Konserwatywno-Liberalnej i przegra po raz kolejny, ekscytując się poniewczasie w Najwyższym Czasie! jak to zdobyła 3% głosów, co jest o 50% więcej niż 2 lata temu.

Piszę to ze smutkiem, bo myślałem, że UPR jest w stanie wyciągnąć wnioski z rzeczywistości. To Jarosław Kaczyński jest najskuteczniejszym polskim politykiem, który ma wszelkie szanse, by rozgrywać na tej scenie znacznie dłużej. Kanapa, która łączy się z pajacami i inną kanapą nie ma żadnych szans w tym starciu.

Oskarżanie PiS w sytuacji zmasowanego i ciągłego ataku o socjalizowanie jest doprawdy niepoważne! Też jestem zwolennikiem wolnego rynku i wolnościowcem, dlatego 
widzę, że JK na razie czyści przedpole dla takich rozwiązań.
I nawet jeżeli ma socjalistyczne nawyki żoliborskie to i tak jest to zupełnie inna klasa niż Roman Giertych i polityczny trup Marek Jurek z trzema kolegami.

UPR przegrała kolejną szansę i tym razem chyba na dobre wypadnie z obiegu, stając się historyczną ciekawostką.

PiS, wobec tego, ma mój (zdeklarowanego UPRowca) głos!