Dyletanci IV Władzy vs. RPO

Przede wszystkim Najlepsze Życzenia z okazji Nowego Roku. Należy liczyć, że pomimo postępów socjalizmu i coraz większemu totalniactwu naszego życia publicznego, kabaretowość i groteska rządzących dadzą nam trochę odetchnąć!!

Kilka dni temu w radiu Zet dr Janusz Kochanowski udzielił uprzejmej odpowiedzi na podchwytliwe pytanie red. Olejnik, czy zdarzyło mu się kiedyś dać jakiś prezent lekarzowi. Na co dr Kochanowski odpowiedział, że i owszem PO operacji jego matki wręczył lekarzowi upominek - porcelanę Rosenthala.

To wystarczyło, żeby oficer polityczny w spódnicy - p. Monika Olejnik, po raz kolejny nic nie rozumiejąc, ruszyła do histerycznego ataku na RPO, który jest jednym z ostatnich ludzi w naszej polityce popierających rządy PiS.

Oskarżono go o korupcję i nawoływanie do niej w sytuacji, gdy wszyscy łącznie z J.Piterą właśnie z nią walczą.

To zmusiło RPO do odparcia tych dziwnych ataków i na antenie Sygnałów Dnia skomentował to słowami - Ponieważ Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki, domyślam się, że moje słowa mogły urazić wiele osób. powinienem powiedzieć, że ofiarowałem porcelanę z Włocławka.

To go zgubiło. To, czyli subtelna i sarkastyczna ironia, którą średnio rozgarnięty człowiek jest w stanie wychwycić.

Red. Olejnik, dalej niczego nie rozumiejąc, w wieczornej Kropce Nad I spytała wprost, czy dr Kochanowski zamierza przepraszać Polaków (sic!).
Dr Janusz Kochanowski, to człowiek ogromnej kultury i dystansu do świata i siebie w stylu anglosaskim, więc uprzejmie odparł, kogo ma przepraszać, czy tych co się urodzili głupi, czy tych co na tym żerują... Był to przytyk również do red. Olejnik, która po raz kolejny nic z tego nie zrozumiała.

I teraz pytanie.
Czy rzeczywiście gwiazdy dziennikarstwa, wydawcy, szefowie mediów są aż takimi ignorantami i bufonami, zaślepionymi nienawiścią do Kaczorów, czy też udają głupków, licząc, że Lud i tak się nie zorientuje...

To że Monika Olejnik nie kuma to normalne. Dowód?

1. W wywiadzie z Leszkiem Millerem użył on sformułowania - osinowy kołek, który to dzięki p. Monice wszystkie media przez tydzień powtarzały z upodobaniem, dopóki któryś satyryk tego nie obśmiał. (powinno być osikowy)
2. Wielokrotne niezrozumienie sensu ustaw i problemów o które pyta.
3. Nieznajomość cytatów, aforyzmów (ignorancja) w wykpiwaniu wypowiedzi polityków i publicystów - np. Judejczykowie za Tuwimem- MIchalkiewicz i cytaty premiera Kaczyńskiego.
3. Niezrozumienie ironii, pamfletu i brak poczucia humoru, tak ważne w tym zawodzie.

Wykorzystanie tak błahej wypowiedzi dr Kochanowskiego, podlanej histeryczną bezczelną reakcją, zmierzającą do zdyskredytowania RPO, pokazuje tylko
jak daleko zaawansowana jest wojna zmierzająca do tego, żeby już nigdy się nie powtórzył scenariusz, w którym Salon choć na sekundę traci wpływy.
Zostali jeszcze do zgnojenia:

1. Lech Kaczyński
2. RPO
3. Mariusz Kamiński
4. Janusz Kurtyka i cały IPN
5. Telewizja publiczna i Wiadomości
6. Rzeczpospolita.

Reszta już wróciła do ciepełka i kręcenia lodów, jak to bywało drzewiej, przed 2005.