osskaa osskaa
91
BLOG

GDDKiA i Rząd Tuska Donalda grzebią program budowy dróg!

osskaa osskaa Polityka Obserwuj notkę 29

Czeka nas jednak wielka kompromitacja. Rząd już wycofuje się nawet z najbardziej elementarnych planów dotyczących priorytetów na EURO2012!!

Spójrzmy jak to wygląda na poszczególnych przykładach kluczowych odcinków dróg, które są niezbędne do przeprowadzenia mistrzostw:

A1:

- w budowie jest odcinek Grudziądz-Toruń, zaproszono do uczestnictwa w przetargu firmy dla fragmentu Toruń-Kowal. Na razie cicho w sprawie kluczowego (najbardziej zdewastowanego i zatłoczonego fragmentu Kowal-Stryków). Oznacza to, że A1 nie dojdzie na wiosnę 2012 do autostrady A2.

- Dalej na południu będzie gotowy odcinek Stryków-Częstochowa, natomiast zatłoczony fragment Gierkówki z Częstochowy do Pyrzowic będzie obsługiwał ogromny strumień aut z Warszawy, Łodzi i Trójmiasta w kierunku Katowic. Podsumowując A1 będzie tylko fragmentarycznie gotowa na EURO. 

A2:

- Kulczyk po raz kolejny ogłosił przesunięcie terminu budowy fragmentu Świecko-Nowy Tomyśl, tym razem na VII2009. Istnieje ryzyko, że tego odcinka nie uda się zbudować w 36miesięcy, ale być może dadzą radę. 

- Stryków-Warszawa - ogłoszenie nowych 5 przetargów oznacza, że nie ma szans na zbudowania całego 90km odcinka do EURO. W ten sposób Warszawa nie będzie miała żadnej autostrady jeszcze przez 4 lata.

- Nawet jeżeli jakimś cudem w Konotopie A2 pojawi się na wiosnę 2012, to i tak nie będą gotowe łącznice (S2) rozprowadzające strumień aut z dala od Centrum Warszawy i pozwalające połączyć A2 z S7, S8 i S12.

A4:

- do EURO będzie istniał odcinek Zgorzelec-Szarów, być może uda się doprowadzić autostradę do Tarnowa + obwodnica autostradowa Rzeszowa. Na pewno nie powstanie fragment od granicy ukraińskiej do Rzeszowa, więc ta trasa również nie będzie odgrywała znaczenia jako łącznik Polski i Ukrainy.

A6, A8 i A18 raczej powstaną, ale tak naprawdę w budowie jest tylko Autostradowa Obwodnica Wrocławia, A6 jest już gotowa (30km), a A18 to kwestia przebudowy jednej nitki po śladzie dawnej autostrady niemieckiej. Nie ma się więc czym chwalić.

Prawdziwy dramat to stan przygotowania tras ekspresowych, które w zamierzeniach miały przejąć większość ruchu tranzytowego pomiędzy miastami-organizatorami Mistrzostw. Chodzi tu przede wszystkim o trasy S5, S7, S8. 

S5 - nie połączy na pewno A1 z Bydgoszczą i dalej z Poznaniem i Wrocławiem. GDDKiA już zapowiada, że kluczowy odcinek Poznań-Wrocław w najlepszym wariancie będzie co najwyżej w budowie, a i to zaledwie na odcinku ok. 100km (obwodnica Rawicza i część dolnośląska). Na północy prawdopodobnie powstanie fragment Poznań-Gniezno, a dalej do Gdańska trzeba będzie wlec się wąską DK5. 

S7- tu najlepiej wygląda odcinek Kielce-Warszawa, który prawdopodobnie prawie cały (bez obwodnicy Radomia i Szydłowca) będzie gotowy. Daje to Kielcom argument za organizacją meczów - mają już stadion, droga będzie. Nie powstanie natomiast nawet kilometr trasy Kielce-Kraków. 

Podobnie na północy. W tej chwili jest w budowie 22km odcinek Elbląg-Pasłęk. Ma się zacząć budowa Południowej Obwodnicy Gdańska (17km), ale do tej pory UM Gdańska nie przeniósł kilku rodzin z domów, które stoją na trasie przyszłej drogi. Dla przypomnienia Gdańskiem rządzi Paweł Adamowicz z PO. Raczej nie uda się zbudować odcinka Koszwały-Elbląg oraz dalej Pasłęk-Olsztynek oraz Nidzica-Płońsk- w sumie ok. 200km

S8 - tu już jest całkowity dramat. Najgorzej wygląda sytuacja na odcinku Wrocław-Łódź, który już teraz zapowiadany jest na rok 2015. Ubiegłoroczne zapowiedzi Schetyny o przekwalifikowaniu tej trasy na autostradę zakrawa na ponury żart. Na północy jest niewiele lepiej. Od Wyszkowa do granicy z Litwą będzie bardzo trudno zbudować trasę ekspresową do EURO2012. 

Nie wspominam tu o innych ważnych drogach, które również tworzą szkielet tranzytowy kraju. Chodzi tu o S3, S6, S12, S17 i S19, które Rząd odłożył Ad Acta. Mimo, że np. Sławek Nowak "obiecał" mieszkańcom Słupska drogę ekspresową (S6) w ciągu trzech lat. 

Podsumowujac, Rząd nie ma pomysłu jak wybrnąć z tej sytuacji.

- Zawirowania wokół Lecha Witeckiego wciąż p.o Szefa GDDKiA,

- niewystarczające zmiany w prawie, 

- indolencja administracji Rządowej w terenie oraz brak koordynacji pomiędzy nią samą, a także zła kontola Rządu powodująca opóźnienia w procesie przygotowawczym

- brak pieniędzy mimo zapowiedzi (Poseł Piechociński (PSL) twierdzi, że GDDKiA utraci płynność już w czerwcu 2009!!

- brak skoordynowanej polityki wobec budowy dróg, 

to wszystko powoduje, że jedynym pomysłem Rządu jest ciągłe obcinanie i tak wątłego programu budowy nowych dróg (następna planowana jest na IIIKwartał 2009) oraz PRowe zwalanie odpowiedzialności na poprzedników, albo dopisywanie do statystyk opóźnionych lub remontowanych odcinków np. A4 Zgorzelec-Krzyżowa, S22 jednopasmowa zmodernizowana Berlinka (Elbląg-Grzechotki).

Wydawało się, że pewnym wytłumaczeniem będzie wyremontowanie szlaków kolejowych pomiędzy głównymi aglomeracjami, ale tu też sprawa wygląda bardzo bardzo biednie. Czas podróży z Gdańska do Poznania wynosi teraz 6h, do Wrocławia 8,5h, do Berlina 9h, do Krakowa 8h, do Warszawy 5h. Jest wysoce nieprawdopodobne, że PKP PLK zdąży wyremontować kilka tysięcy szlaków do EURO. 

Tym bardziej, że właśnie ogłoszono pomysł likwidacji aż 9.000km tras kolejowych!!! To jest prawdziwy demontaż infrastruktury transportowej kraju i jest powodem do natychmiastowego odwołania ludzi, którzy o tym decydują!!!

Ogólnie czeka nas poważny blamaż i kompromitacja, nawet jeżeli uda się wybudować same stadiony...

osskaa
O mnie osskaa

Amatorsko komentuję rzeczywistość polityczną i gospodarczą, staram się wgryzać w mechanizmy i prawdziwe siły, które stoją za figurami pokazującymi się na scenie tej gry. Mieszkałem w Słupsku, zanim to stało się modne, od lat Gdynia...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Polityka