Rok realizacji nowych zadań i spełniania starych obietnic.
Rok realizacji nowych zadań i spełniania starych obietnic.
trust and control trust and control
562
BLOG

Brak rozliczenia przeszłości = brak zaufania do wymiaru sprawiedliwości

trust and control trust and control Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 0


"Pan Zbigniew Ziobro

Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny RP

dot..:  sygn. BKA – II – 052 – 2285/16/11

                                                                                                                        sygn. RP IV Dsn 284.2016.W

 

Pan Prokurator Generalny słusznie zapowiedział rok 2017 rokiem realizacji nowych zadań. Rok ten winien być jednak także okresem realizacji przedwyborczych obietnic w zakresie zapowiedzianego końca bezkarności dla osób, które z racji pełnienia wysokich stanowisk, zupełnie bezprawnie miały de facto status osób "nietykalnych", tj. tzw „grubych ryb”, w III RP mających  n a d a l  status „świętych krów” (mimo jednoznacznej dyspozycji określonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP), szczególnie, że „ryba sądownictwa popsuła się od głowy”... Bez rozliczenia niechlubnej przeszłości, wykluczone jest przywrócenie zaufania do wymiaru sprawiedliwości.

Jak Panu Prokuratorowi Generalnemu wiadomo, formułuję – także publicznie – precyzyjnie uzasadnione zarzuty karne m.in. przeciwko  SSN Małgorzacie Gersdorf, obecnej Pierwszej Prezes SN, które dotychczs, wskutek nieudolnie pozorowanych śledztw prokuratur (które w istocie rzeczy w sposób bezprawny dążyły do uchronienia, za wszelką cenę, wskazanych przeze mnie skompromitowanych sędziów od poniesienia odpowiedzialności karnej z art. 231 k.k., art. 271 k.k. oraz ew. 228 k.k..

Niestety, taki patologiczny stan nie skończył się wraz odejściem Pana Andrzeja Seremeta ze stanowiska Prokuratora Generalnego RP (do którego ze stosownym wnioskiem, w  sprawie mojego zawiadomienia o przestępstwie m.in. SSN M.Gersdorf, już w 2014 r. wystapił Pan Jarosław Kaczyński, Prezes PiS; vide: pismo sygn. PG II Dsa 177/12) trwa nadal. Dowodów tego jest aż nadto. Choćby nieudolnie pozorowane śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) przez 5 (słownie: pięciu) prokuratorów z okręgu łomżyńskiego, sygn. PR Ds 236.2016  w toku nieudolnie pozorowanego postępowania sprawdzającego Prokuratury Rejonowej w Łomży w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) przez SSN M.Gersdorf oraz SSA Małgorzatę Micorek – Wagner, SSA Aleksandrę Tobiasz – Skrzypek i SSA Grażynę Kornas w trakcie procesu o wynagrodzenie z mojego powództwa, tj. Wiceprezesa Zarządu poprzednika prawnego AEGON PTE S.A., sygn. 3 Ds 24/15.; vide: http://trustandcontrol.salon24.pl/658040,profesjonalna-demolka-pierwszego-prezesa-sn-dosc-trust-teraz-control  Fakt, iż SSN M.Gersdorf w dniu 9.10.2015 r.,  odpowiadając na pytanie red. Jana Pińskiego, czy w związku z moimi oskarżeniami, wypowiedziami i tekstami podjęła jakieś kroki prawne, stwierdziła, iż takowych nie podjęła ze względu na  r z e k o m ą ... „absurdalność” moich zarzutów jedynie ujawnia kompletny brak logiki w działaniu tej prof. dr hab nauk prawnych, gdyż z wypowiedzi Pierwszej Prezes SN wynika a contrario, iż kroki prawne przeciwko mnie podjęłaby, gdyby moje zarzuty – zdaniem SSN M.Gersdorf – były ... racjonalne ..., a nie zaś ponoć „absurdalne”, jak usiłuje insynuować, niewiarygodnie usprawiedliwiając swoją bierność, w rzeczywistości wynikającą z faktu, iż Pierwsza Prezes SN doskonale wie, że moje zarzuty są zasadne i dowiedzione niepodważalnymi środkami dowodowymi.

Dowodem zasadności moich twierdzeń, skutkujacych znanym Panu Prokuratorowi Generalnemu moim Wnioskiem z dnia 11.01.2017 r., wystosowanym do prok. Elżbiety Pieniążek, Prokuratora Regionalnego w Białymstoku o zbadanie poprawnosci postępowania Prokuratury Rejonowej w Łomży o sygn. 3 Ds 24/15 w trybie nadzoru służbowego, są m.in. kompromitujące zeznania złożone przez prok. Jadwigę Zawadzką z Prokuratury Okręgowej w Łomżyw toku śledztwa o sygn. PR Ds 236.2016, które przywołują na myśl zeznania składane przez prokuratorów przesłuchiwanych przez Sejmową Komisję śledczą ds. Amber Gold, jak i konkluzja prok. Angeliki Karłowicz z Prokuratury Rejonowej w Sejnach, jakoby  r z e k o m o  niedopuszczalne było analizowanie zgodności z prawem karnym uzasadnień wyroków sądów cywilnych – która to nieuprawniona teza stoi w rażącej  sprzeczności z konstytucyjną zasada określoną w art. 178 Konstytucji RP (w tym bezspornej możliwości penalizowania sędziów m.in. z art. 231 k.k. np. z uwagi na  c e l o w e  naruszenie bezwzględnego obowiązku określonego w art. 328 par.2 k.p.c., tj. tak, jak to miało miejsce w powyższej sprawie). Gdyby pogląd prok. A.Karłowicz uznać za słuszny, należałoby zadać pytanie: po cóż zatem w ogóle wszczynała śledztwo, skoro od początku wiadome było, iż moje konkretne i bezspornie zasadne zarzuty opieram właśnie na obiektywnych środkach dowodowych  w postaci treści „uzasadnień” odpowiedniego Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie i Postanowienia SN wydanego przez SSN M.Gersdorf, na mocy których, dzięki całkowicie  g o ł o s ł o w n e j  tezie (sprzecznej z jednoznacznym i jednolicie interpretowanym orzecznictwem SN), stanowiącej fałszywy pretekst, zmieniono korzystny dla mnie wyrok Sądu I instancji,  i w sposób przestępczy,  c e l o w o   pozbawiono mnie należnego wynagrodzenia!

Innym niepokojacym symptomem tego samego zjawiska jest obecna postawa prok. Andrzeja Szeligi, Prokuratora Regionalnego w Warszawie, który w reakcji na mój precyzyjnie uzasadniony Wniosek o podjęcie na nowo  - w trybie artykułu 327 k.p.k. – uprzednio krańcowo nieudolnie pozorowanego śledztwa przez prok. Grzegorza Jaremko z Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie poświadczenia nieprawdy (art. 271 k.k.), niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 k.k.) oraz uzasadnionego podejrzenia korupcji (art. 228 k.k.) przez wszystkich sędziów (tj. SSN Małgorzatę Gersdorf, SSA, Irenę Raczkowską, SSA Grażynę Korycińską i SSA Genowefę Glińską oraz SSO Ewę Wronkę), orzekających w toku procesu z mojego powództwa przeciwko AEGONPTE S.A. o odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans, który już w jego trakcie był określany przez r.pr. Marcina Woronieckiego mianem pozorowanego, korupcyjnie ustawionego „wała sądowego”, za ustawieniem którego miały stać wpływowe osoby, których się obawiał, a który to prokurator zupełnie bezzasadnie i całkowicie   g o ł o s ł o w n i e  stwierdził, iż  w wyniku szczegółowej, pisemnej analizy akt śledztwa o sygn. VI Ds 204/12  dokonanej przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie  r z e k o m o  nie zachodzą przesłanki do uwzględnienia mojego Wniosku.

Co istotne, gdy wniosłem o przedstawienie tejże  r z e k o m o  sporządzonej, pisemnej analizy prawno – karnej mojego wniosku, prok. A.Szeliga stwierdził, iż wnioskowana przeze mnie pisemna analiza prawno – karna  r z e k o m o   „ma  charakter wyłącznie wewnętrzny i nie jest włączona do akt postępowania przygotowawczego, czy akt postępowania sądowego w danej sprawie(sic!) ... i mimo ponawianych przeze mnie wniosków o wskazanie konkretnego przepisu prawa karnego procesowego, który uzasadnia zupełnie bezzasadny pogląd Prokuratora Regionalnego w Warszawie, jak również wniosków o wskazanie konkretnego przepisu k.p.k., który stanowił podstawę prawną twierdzenia prok. A.Szeligii, iż jako pokrzywdzony – wnioskodawca nie znajduję się w katalogu osób, którym taka szczegółowa analiza prawno – karna mojego (sic!) wniosku o podjęcie na nowo, w trybie art. 327 k.p.k., śledztwa o sygn. VI Ds 204/12  może być udostępniona, a które skutkowało faktyczną odmową przedstawienia mi  r z e k o m o  sporządzonej, wnioskowanej przeze mnie, szczegółowej analizy prawno – karnej., Prokurator Regionalny w Warszawie dotychczas nie wskazał  ż a d n e j  podstawy prawnej dla swych gołosłownych twierdzeń! Nadto, mimo moich wniosków od Prokuratora Regionalnego w Warszawie nie otrzymałem także odpowiedzi na pytanie: gdzie zatem znajduje się wspomniana szczegółowa analiza prawno – karna mojego Wniosku, skoro „nie jest włączona do akt postępowania przygotowawczego, czy akt postępowania sądowego w danej sprawie.”?

Jakby tego było mało, prok. A.Szeliga (który ma być jednym z filarów komisji weryfikacyjnej), a który otrzymał ad notam moją wielce znmienną w treści korespondencję skierowaną do Pana Prokuratora Generalnego z dnia 19.12.2016 r. (zacytowaną w notce: http://trustandcontrol.salon24.pl/742998,mafia-w-panstwie-panstwo-w-mafii ) w piśmie dnia 27.12.2016 r., sygn. RP IV Dsn 284.2016, wbrew ewidentnym faktom, jak zwykle zupełnie gołosłownie, poinformował mnie o  r z e k o m y m   „braku podstaw do wszczęcia lub podjecia na nowo umorzonego postępowania przygotowawczego” – co w kontekście informacji przekazanych w dniu 16.12.2016 r. przez Pana Artura Moryca, emerytowanego agenta specjalnego CBA, wręcz szokuje i budzi naturalne podejrzenia co do prawdziwych motywów, którymi kierował się prok. A.Szeliga, formułując tak rażąco nieuprawnioną tezę,  z której de facto wynika, iż Prokurator Regionalny w Warszawie już wcześniej miał wiedzę o szokujacych faktach i okolicznościach ujawnionych przez b. agenta specjalnego CBA. (skoro  r z e k o m o  nie były one dla Prokuratora Regionalnego w Warszawie  n o w y m i  faktami i okolicznosciami sprawy, uzasadniającymi podjęcie na nowo bezzasadnie i przedwcześnie umorzonego śledztwa Prokuratury Okręgowej w Warszawie,  sygn. VI Ds 204/12). Jeśli tak, to bezspornie zasadne jest zatem pytanie o to jakie formalne czynności procesowe w związku z posiadaniem takiej wiedzy podjął prok. Andrzej Szeliga oraz dlaczego dotąd nie byłem przesłuchany w charakterze świadka?

Niezwykle krytyczną ocenę zupełnie nieuprawnionego i bezzasadnego, powyższego stanowiska Prokuratora Regionalnego w Warszawie potwierdza również zacytowana poniżej, znamienna treść pisma Biura Kontroli i Audytu Wewnętrznego Ministerstwa Sprawiedliwości (do którego – na polecenie Pana Prokuratora Generalnego – korespondencję z dnia 19.12.2016 r. przekazał Pan Michał Woś, Szef Gabinetu Politycznego Ministra Sprawiedliwości), wystosowanego w dniu 09.01.2017 r. do Prokuratury Krajowej:

„Ministerstwo Sprawiedliości – Wydział Skargi Wniosków Biura Kontroli i Audytu Wewnętrznego przekazuje w załaczeniu pismo Pana Ryszarda Jacha z dnia 19 grudnia 2016 r.wskazujace na możliwość zaistnienia   p r z e s t ę p s t w  oraz nawiązujące do działalności Prokuratury Okręgowej w Warszawie, z prośbą o stosowne rozpatrzenia.”

W świetle nowych faktów i okoliczności ujawnionych przez Pana Artura Moryca, emerytowanego agenta specjalnego CBA,  które stanowią  k o l e j n y  argument przemawiający za uwzględnieniem mojego Wniosku o podjęcie na nowo (w trybie art. 327 k.p.k.) , uprzednio, przedwcześnie i zupełnie bezzasadnie umorzonego śledztwa Prokuratury Okręgowej w Warszawie o sygn. VI Ds 204/12, m.in. w celu ponownego przesłuchania A. Moryca (w mojej obecności jako pokrzywdzonego) na okoliczność dotychczas nieujawnionych w w/w śledztwie, a znanych mu faktów, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowego postępowania, wnoszę o uwzględnienie mojego powyższego Wniosku i powierzenie – zgodnie z art. 19 par. 4 ustawy Prawo o prokuraturze – przeprowadzenia stosownego,  r z e t e l n e g o  śledztwa Wydziałowi Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej – co w pełni uzasadnia fakt, iż w gronie osób przeciwko którym formułuję skrupulatnie uzasadnione zarzuty znajduje się SSN Małgorzata Gersdorf,  Pierwsza Prezes SN, Przewodnicząca Trybunału Stanu i Członek Krajowej Rady Sądownictwa.

 

 

21.01.2017 r.                                                                                                     Ryszard Jach

                                                                                                                           pokrzywdzony"

Zobacz galerię zdjęć:

Polska potrzebuje fighterów, a nie frajerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo