twardek twardek
305
BLOG

Trzech tenorów z Sądu Najwyższego

twardek twardek Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 8
silny zespół pod wezwaniem

Są korzystne dla kredytobiorców walutowych orzeczenia UOKiK, są korzystne dla nich orzeczenia TSUE, są, idące już w setki, korzystne dla kredytobiorców prawomocne wyroki sądów,

w tym orzeczenia Sądu Najwyższego w 7-mio osobowych składach - a tu nagle, proszę bardzo - trzech sędziów SN, panowie: Dariusz Pawłyszcze, Romuald Dalewski oraz Jarosław Sobutka, obradując samotrzeć, odsyłają w trzech przypadkach z kwitkiem sąd apelacyjny, z zaordynowaniem ponownego rozpatrzenia.

Zarówno UOKiK jak i TSUE wskazują na rażące naruszenie praw kredytobiorców jako stron umów, skutkujące ich nieważnością. Żadna jednak z tych instytucji nie wskazywała przy tym na ekstra gorszące praktyki banków (klienci nie nagrywali niestety swoich rozmówców w akwizycyjnych operacjach) polegające na przekonywaniu petentów, iż oto zdolności kredytowych w złotych nie mają, ale na szczęście mają ją we frankach... Poza tym uruchomienie kredytów frankowych w pierwszych latach 2000-nych zbiegło się akurat w czasie z "umacnianiem się" złotówki, co też było elementem kuszenia.

Cała trójka, to sędziowie ze świeżego stosunkowo naboru. Chyba w związku z tym mówi się o nich "neo-sędziowie". Czym się kierowali? Może wykryli jakąś ścieżkę prowadzącą do stanu szczęśliwości w niekonwencjonalnym orzekaniu, do wejścia na którą zachęcać będą stopniowo tych bardziej zniecierpliwionych szarością życia kolegów z załogi SN? Jak na razie nie słychać by Pani Prezes SN przesłuchała wymienionych wyżej facetów, kierując ich na bezpłatny urlop dla pamięciowego przyswojenia praktyk i zasad odnośnie do przedmiotowo kształtowanej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego.

Na miejscu nowego ministra sprawiedliwości w trybie stosownej inicjatywy ustawodawczej - widzi mi się, że dałoby się to zmieścić na jednej stronie tekstu - wymierzyłbym w tej sprawie siarczysty policzek i tym sędziom i obecnemu Ministrowi i wreszcie p. Morawieckiemu, który onegdaj, jako prezes banku w geszefcie tym oczywiście uczestniczył. Nawiasem mówiąc, to kilkaset tysięcy ludzi, którzy pomyśleli by zapewne: no, no...

twardek
O mnie twardek

inżynier 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo