1. Izrael jest wobec Polski wrogi. USA nie są naszym przyjacielem. Per saldo duet 'Usrael' jest wobec nas w ok. 2/3 wrogi. Wrogość ma charakter bardziej software'owy, doprecyzowując - selektywnie wykorzystywany malware. Dominuje dołowanie polityczne i medialne Polski na rynku międzynarodowym, ale też ingerencje w funkcjonalne struktury wewnętrzne, wreszcie nierównoprawne lub nieefektywne operacje wymiany handlowej.
2. Niemcy, w wyłaniającej się edycji 'IV Rzesza' - są wobec Polski kompletnie wrogie. W obu wymiarach - software'owym i hardware'owym. Główne ukierunkowanie aktywności - destabilizacja struktur państwa oraz osłabianie potencjału gospodarczego Polski.
3. Pan Nawrocki ma w tle PiS, zinfiltrowany przez agenturę Usraela, p. Trzaskowski ma w tle PO, zinfiltrowaną przez agenturę IV Rzeszy. Wychodzi mi, że z dwóch złych opowiem się za Nawrockim. Chyba będzie mniej szkodliwy. Tym bardziej, że duet izraelsko amerykański ma coraz gorsze perspektywy a więc i efektywność agentur będzie spadać. Czyli szkodliwośc ich eksponenta na prezydenckim stolcu.
---
4. Być może, być może, p. Braun doprowadzając do podziału patriotycznej prawicy uniemożliwił przedarcie się Mentzena do II tury. Pozostaje mieć nadzieję, że uda mu się obmyślić jakąś ścieżkę konsolidacji sił patriotycznych, bo będzie nam ona (konsolidacja) bardzo potrzebna. Jeżeli mu się to nie uda, to może trafić do przyszłych podręczników historii jako szkodnik, uległy prywacie.
5. Kończy się czas możliwego nadal rozgrzeszenia PSL za kolaborację z PO. Czyżby ludzie w rodzaju Sawickiego, choćby, nie mogą się wyrwać z letargu, w którym ustały procesy myślenia ?
Pożyjemy, zobaczymy.
Inne tematy w dziale Polityka
