Moja notka z przed kliku dni pod tytułem "Sankcje przeciw Rosji" przeszła niezauważona. Opisałem w niej przyczyny nałożenia szybko sankcji na Rosję mimo wyraźnego sprzeciwu Niemiec. Tu cytat"Czemu? Amerykanom nie udało się dogadać z Rosją w sprawie Chin. Rosja, chyba się dogadała w sprawie Ukrainy dla siebie i Tajwanu dla Chin. Może Chińczycy podpuścili Rosjan, żeby protestować na nich reakcję zachodu. Teraz Rosja obrywa i za siebie i profilaktycznie za Chiny. Tak szybko i mocno, żeby Chińczycy zdali sobie sprawę z reakcji świata na ich ew agresję na Tajwan. Tak więc USA wykorzystało okazję żeby postraszyć Chiny i przyłożyć Rosji bez użycia własnego". Dziś po dziwnym zachowaniu przedstawicieli administracji amerykańskiej w sprawie przekazania MiG-ów Ukrainie moja analiza wydaje się bardzo trafna. USA nie chce ryzykować niczego w sprawie konfliktu na Ukrainie. Te 10 tys żołnierzy rozlokowanych w Polsce i Niemczech niczego nie zmienia. Nie zmieniają tego te 2 baterie Patriot co je mają przysłać. USA czeka. Wykrwawia się Ukraina ale i Rosja. Jak Rosja przegra będzie bardziej skłonna do negocjacji w sprawie Chin. Po ucieczce z Afganistanu notowanie USA jako wojskowej potęgi mocno spadły. Teraz Amerykanie czekają na osłabienie pozycji armii rosyjskiej. I pilnują Tajwanu. Biden stara się odbudować poparcie w USA. Wojna się do tego idealnie nadaje. Zwłaszcza, że jest robiona cudzymi rękami. A co z nami? Rząd, po zapowiedziach urzędników amerykańskich w sprawie MIG-ów, podjął bardzo słuszną decyzję mówiąc "sprawdzam".
