Co było, jest i będzie zawsze Polską Racją Stanu?
Suwerenność? Mnie wydaje się, że to podstawowy element Polskiej Racji Stanu.
Czy stan wojenny zmienił nasz zakres suwerenności, czy zależność od CCCP była lub mogła być mniejsza gdyby nie stan wojenny?
Czy zakres suwerenności między sierpniem 80 a grudniem 81 był większy? W moim przekonaniu ten parametr nie zmienił się aż do 89 roku, a dokładnie do powstania rządu Tadeusza Mazowieckiego.
Czy możliwa byłaby "finlandyzacja" Polski w 82 roku? Moim zdaniem nie.
1. do listopada w CCCP rządził Leonid Breżniew
2. Gorbaczow pojawił się dopiero w 85 roku , po Andropowie i Czernience.
3. wojna w Afganistanie zajmowała już wojska radzieckie, ale odnosiły one jeszcze sukcesy.
Co w zamian za protektorat radziecki W. Jaruzelskiego?
Jeśli przyjąć , że interwencji radzieckiej by nie było to należy założyć, ze Sowieci dogadają się z "kimś".
Model był już ćwiczony w 45' - prezydent Bierut, 56'- Gomułka z więzienia.
Czy patrząc na ten czas z perspektywy wiedzy o Bolku można zaryzykować scenariusz " Polskiego Łukaszenki".
Czy na przykład L. Wałęsa zostając Prezydentem PRL (funkcja stworzona w tym właśnie celu ) w 82' za zgodą Sowietów odmieniłby losy kraju? Stalibyśmy się "drugą" Finlandią, czy też "drugą" Białorusią.
W 81' Wałęsa pozbył się z przywództwa Solidarności A.Walentynowicz, K.Wyszkowskiego i innych z WZZ. Czy nie równie łatwo byłoby mu pozbyć się w takich okolicznościach np. Lecha Kaczyńskiego (v-ice przewodniczący Solidarności), doradców Solidarności? Taka władza prezydencka w PRL była zdecydowanie silniejsza niż prezydentura w 90'-95', a przecież w tych latach dyrektorem gabinetu była wybitna osobowość pan M.Wachowski.
Jak w sytuacji "drugiej" Białorusi wyglądała by Polska Racja Stanu i suwerenność po 82'
