Tygodnik Solidarność Tygodnik Solidarność
863
BLOG

Solidarność 2010: Pracodawcy znów nie płacą

Tygodnik Solidarność Tygodnik Solidarność Gospodarka Obserwuj notkę 24

 

Chętnie zrzucają winę na kontrahentów, zwlekających z zapłatą należności. Albo traktują kryzys jako swoiste alibi. Ale Główny Inspektor Pracy deklaruje: wstrzymywania zapłaty za wykonaną pracę w żaden sposób nie da się usprawiedliwić.

Powiedzmy to jasno: dobrze nie było nigdy, skoro w 2008, czyli w najlepszym roku przed ogólnoświatowym kryzysem, co czwarty ze skontrolowanych przez PIP pracodawców łamał przepisy w zakresie wypłaty wynagrodzenia za pracę oraz innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy.

Oczywiście błędy rachunkowe oraz pomyłki w naliczaniu wysokości wynagrodzeń, spowodowane nieznajomością obowiązujących przepisów lub błędną ich wykładnią, zdarzają się zawsze, ale to margines, który nie stanowi o skali problemu.

Wołanie o pomstę do nieba

Wystarczy przypomnieć, że odsetek pracodawców, będących na bakier z przepisami o wypłacie wynagrodzeń i należnych świadczeń w roku 2003 sięgał aż 62 proc. spośród tych, u których inspekcja pracy przeprowadziła kontrole. Później z roku na rok było coraz lepiej: w 2006 z wypłatami zalegał co trzeci spośród skontrolowanych przedsiębiorców, w 2008 już tylko co czwarty. Ale w roku ubiegłym zjawisko niepłacenia ludziom za pracę znów się nasiliło, osiągając poziom 32 proc. A prognozy na 2010 – w ocenie szefa inspekcji pracy Tadeusza Jana Zająca – wcale nie nastrajają optymistycznie.

Czyżby pracodawcy nie wiedzieli, że za wykonaną pracę należy się zapłata? Czy raczej działa tu dobrze ugruntowane przeświadczenie o bezkarności? Niestety, tzw. poczucie przyzwoitości przestało już pełnić funkcję regulatora ludzkich zachowań. Często zresztą te same osoby, które ubolewają na niskim poziomem kapitału społecznego w Polsce, jednocześnie negują sens tradycyjnej – w naszym kraju głównie katolickiej – moralności, więc może trudno się dziwić, że dla przedsiębiorców działających na polskim rynku każdy pretekst do wstrzymania wypłat dla pracowników jest dobry.  

Tym bardziej, że kary są symboliczne, by nie powiedzieć śmieszne. Inspektorzy pracy mogą wystawiać mandaty w wysokości do 2 tys. złotych, a w przypadku stwierdzonej recydywy – do 5 tys. I swych uprawnień z pewnością nie nadużywają, jeśli średnia wysokość nałożonej przez nich grzywny za trzy kwartały roku 2010 wyniosła tylko 1212 zł (przed rokiem odpowiednio 1235 zł).

Z jeszcze większą wstrzemięźliwością zachowują się sądy, które dysponują możliwością wymierzenia grzywny w wysokości do 30 tys. zł. Jednak w sprawach wnioskowanych przez inspekcję pracy średnia wysokość grzywny nakładanej na pracodawców przed sądy wynosi niespełna dwa tysiące złotych. (1951 zł – w 2010, 1936 zł – rok wcześniej). To z pewnością pracodawców nie odstraszy, pozostaje zatem chyba wołanie o pomstę do nieba.

A kwota długu 144!  

W ciągu III kwartałów 2010 inspektorzy pracy przeprowadzili 73, 2 tys. kontroli, czyli wykonali o 10, 1 tys. czynności kontrolnych więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ich wnioski, zwłaszcza jeśli idzie o przestrzeganie przepisów w zakresie niepłacenia za pracę, wskazują na znaczne pogorszenie się sytuacji pracowników.

Przede wszystkim, wskazane przez kontrolerów PIP kwoty niewypłaconych należności wzrosły w tym roku o blisko połowę: ze stu milionów (w okresie od stycznia września 2009) do 144 mln złotych w roku bieżącym. Przed rokiem w kontrolowanych przez siebie zakładach inspektorzy pracy stwierdzili 64 tysiące przypadków niewypłacenia pensji, w tym roku ten proceder dotknął już 72 tysięcy pracowników. A liczba pracodawców, którzy dopuścili się naruszeń prawa w tym zakresie, zwiększyła się od ubiegłego roku z 13, 1 do prawie czternastu tysięcy (dokładnie 13, 8).  Jeśli ten wzrost wiązać z większą liczbą przeprowadzanych kontroli, to łatwo sobie uzmysłowić skalę zjawiska w całym kraju.

O jedną czwartą – z 26 do 32, 5 tysiąca – wzrosła też liczba skarg pracowniczych kierowanych do inspekcji pracy. Co ciekawe, aż 28 proc. z nich dotyczy czasu pracy, a 17 proc. – właśnie wypłaty wynagrodzeń. Znacząco za to spadła liczba skarg związanych ze zwolnienia grupowymi.  

Krajowa mapa zaległości  

Może zastanawiać, że te, usprawiedliwiane kryzysem, praktyki wcale nie rozkładają się równomiernie. Przeciwnie, dane PIP dowodzą, że są regiony, gdzie zjawisko – wbrew ogólnokrajowej tendencji – maleje lub przynajmniej nie rośnie. Niestety, są to raczej chwalebne wyjątki od niewesołej reguły.  

Swoistym fenomenem wydaje się tu zwłaszcza województwo podkarpackie, gdzie liczba osób dotkniętych dolegliwością wstrzymania należnych wypłat zmalała od zeszłego roku aż o jedną trzecią. Nieznacznie również, tylko o 2 proc., ale jednak spadła tam kwota niewypłaconych zaległości.

Jasne punkty na mapie zaległości stanowią też województwa: dolnośląskie (o 31 proc. mniej przypadków niepłacenia), śląskie (o 9 proc. mniej) i wielkopolskie (o 4 proc. mniej takich przypadków). Nieznaczną poprawę w tym zakresie odnotowano również w województwach mazowieckim oraz zachodniopomorskim.

Natomiast ze zmniejszeniem wysokości kwoty zaległych wypłat najlepiej poradzono sobie w województwach: lubuskim (spadek o 20 proc.), śląskim (o 17 proc.) oraz podlaskim (o 6 proc.). 

W ocenie PIP, negatywne zjawiska w sferze wypłaty wynagrodzeń oraz świadczeń pracowniczych bez wątpienia wiążą się z kryzysem, który powoduje, że wiele firm ma spore problemy z egzekwowaniem należności od swych kontrahentów.

– Staramy się uwzględniać sytuację pracodawców, co widać choćby w ograniczonej wysokości nakładanych przez nas mandatów, jednak niesolidność partnerów w żadnym razie nie uzasadnia wstrzymywania zapłaty pracownikom. A zwłaszcza gdy dotyczy to podmiotów gospodarczych (przypadek zbrojeniówki), w których właścicielem pozostaje skarb państwa – podkreśla Główny Inspektor Pracy Tadeusz Jan Zając. – Przerzucanie na pracowników ryzyka prowadzonej działalności gospodarczej jest niedopuszczalne. W innych krajach Unii to się po prostu nie zdarza.

 

Waldemar Żyszkiewicz   

„Tygodnik Solidarność” nr 46, z 12 listopada 2010

niezależny magazyn społeczno-polityczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Gospodarka