Maciej Wiecha Maciej Wiecha
419
BLOG

Żółte kamizelki i czarne maski.

Maciej Wiecha Maciej Wiecha Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Jak zwykle obserwujemy eskalację draństwa w postaci prowokacji. Nikt mi nie wciśnie kitu, że wychodzący na ulicę obywatele zakładają czarne maski i rujnują sklepy, albo podpalają samochody takich samych jak oni ofiar opresji systemu. Kolejne weekendowe protesty przynoszą coraz to więcej aktów wandalizmu, dając tym samym pretekst do polewania wodą jak leci, pałowania niewinnych i aresztowania domniemanych przywódców.

Na naszych oczach dokonuje się akt agresji rządzącej mafii wobec własnego (?) społeczeństwa. Proste jak konstrukcja cepa - podstawić prowokatorów i bojówkarzy, oskarżyć całość protestujących o wandalizm i niszczenie dobra, spacyfikować siłą policyjną i militarną. Żandarmerii już użyto. Tylko patrzeć, a makaron zarządzi stan wojenny/wyjątkowy i odbierze Francuzom tę pozostałą odrobinę wolności. Może mu przetłumaczono plany jaruzela z 1981-ego roku a jeśli nie, to Francuzi mają własną i bogatą tradycję w tłumieniu buntów.

Ogromne "brawa" dla UE za przemilczanie protestów, bo to co publikują łże-media trudno nazwać relacjami. Również "komplementy" dla chroniących "praworządności" unijnych kacyków, za trzymanie języków za zębami i aktywne zamykanie oczu na bezprawność polityki francuskich gangsterów i banksterów. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka