Maciej Wiecha Maciej Wiecha
158
BLOG

Wunderwaffe totalarsów.

Maciej Wiecha Maciej Wiecha Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Wybory prawie tuż tuż. Programu nie ma, więc jedyną metodą totalnych pozostaje malowanie diabła. 

Malowanie diabła jest starym i wypróbowanym sposobem na zwalczanie przeciwnika. Polega na wylewaniu na przeciwnika czarnej farby zmieszanej z pomyjami i oszczerstwami. Kiedy przeciwnik jest już pomalowany i obrzucony, oficjalnie nazywa się go diabłem i zwalcza z fizyczną eksterminacją włącznie, co skutecznie robiła bezpieka za PRL-u. Dopuszczalne są wszelkie łajdactwa i wymagane jest tylko odpowiednio zaplecze propagandowe. Tego totalarsom nie brakuje. Pracują na nich polskojęzyczne obce media Springera i Sorosa. Z grubsza około 75% mediów jest w obcych i wrogich Polsce i Polakom rękach, niemieckich i żydowsko-amerykańskich.

Jak malują?

Marszałek Sejmu legalnie korzysta z przysługującego mu prawem środka transportu, czyli rządowego samolotu. Tysiące hejtów maluje go na szejka z własną linią lotniczą.
Malują diabła.

Oto pani Szydło jest winna stłuczki, drobny wypadek drogowy wynikający z chwili nieuwagi i z całą pewnością niezamierzony, a pani Szydło uczciwie uznaje swą winę i akceptuje stosowne kary. Ale dla totalarsów to przyczynek do wywlekania detali, oskarżania o nieodpowiedzialność, wręcz niedopuszczalne zachowanie osoby publicznej.
Malują diabła.

Polskojęzyczny portal onet dopuszcza się oszczerstwa wobec wiceministra, oskarżając go na podstawie informacji pozyskanej od domniemanej współpracowniczki ministra w nielegalnym procederze. Totalarsi z miejsca rzucają się jak wściekłe psy wręcz żądając jego, i jego zwierzchnika dymisji, tony hejtu wylewa się na wiceministra na portalach.
Malują diabła.

Zwykle po próbie malowania, następuje odbicie brudów i tak okazuje się, że największym w historii III-ciej RP beneficjentem rządowego transportu byli Tusk i jego kolesie. Pani Szydło uczciwie poniosła koszta swego błędu, w przeciwieństwie do ewidentnych kryminalnych wykroczeń drogowych popełnionych przez totalnych. Pan wiceminister ustępuje ze stanowiska i oddaje sprawę do sądu, skarżąc onet o zniesławienie.

Panie i panowie totalarsi. To już nie działa. Dziś, w dobie nieskrępowanego dostępu do informacji, wasze wunderwaffe powoduje coraz większą irytację wśród wyborców. Każda z waszych akcji oczerniania przeciwnika podnosi mu słupki sondażowe. Przez osiem lat waszych rządów doprowadziliście tenkraj do zapaści ekonomicznej, a wasz przeciwnik w cztery lata to zniwelował i ma wyjątkowe perspektywy na przyszłość. Nie macie żadnych szans wygrać, ale jeśli chcecie zachować choć tyle, ile wam dziś dają sondażownie, zmieńcie program. Z ,,Pis jest brzydki, Pis jest zły..." obiecajcie Polakom coś realnego, coś wartego poparcia, na przykład wzrost płac równoważny 500+ zamiast 500+, co pewnie byłoby możliwie po obniżeniu podatków i obciążeń do, powiedzmy, 20%.

Oczywiste jest, że żadnego programu zaproponować nie możecie, bo jak dowiodły tego wasze poprzednie rządy, waszym programem jest wyludnienie tenkraju i oddanie go pod but Germanów na prawach służącego ich wasalom bydła. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka