Państwo nie jest stroną

Tak się wypowiedziała Pani Niedorzecznik nawet nie wiem czego - GDKDiA czy Ministerstwa Infrastruktury w sprawie zatorów płatniczych na A2
Miałam pisać o czym innym, ale mnie normalnie ciśnienie się podniosło, muszę upuścić pary.
To jak to? Od stu lat mówię - tyle praw ile obowiązków. To do przetargów ministerstwo jest a do dotrzymania warunków umowy nie? Gdzie Ministerstwo Finansów, gdzie sądy i prokuratura? Naprawdę wystarczy syndyk? Który za kilka lat zażyczy sobie dodatkowych pieniędzy?
Ministerstwo Zdrowia WIEDZIAŁO od kilku miesięcy o sprawie cytostatyków - teraz umywa ręce - to nie my, to dyrekcje szpitali. Naprawdę w każdym szpitalu jest idiota? I kto go zatrudnił? Pewnie także jakiś krasnoludek.
Ślimaczą się sprawy sądowe? W Norwegii rozprawa Breivika - po kilku miesiącach. Ja czekam na wyrok w sprawie Sawickiej - piąty rok. No, ale sądy są niezawisłe.
Prokuratura także, więc niech Seremet jeździ, prosi - o papiery, wrak i czarne skrzynki. Nasza chata z kraja.
I tak dalej i tym podobne.
Ale Niedrogi Obywatelu - spróbuj powiedzieć, że dziękujesz, zadbasz sam o swoją przyszłość. Trybunał Konstytucyjny i Rostowski przypomną ci, że składki na ZUS to jest DANINA na rzecz państwa. Spróbuj złożyć PIT o jeden dzień za późno - dostaniesz grzywnę.I nie możesz się powołac jak HGW na wyrok TK - bo ciebie nie obowiązuje duch a jedynie litera prawa.
Miej jeden kafelek pęknięty w kuchni stołówki czy baru - Sanepid ci nie przepuści! Ale już sól wypadową możesz jeść latami zagryzając ciasteczkiem z suszem jajecznym ze zbuków za to z bakteriami. Ten sam Sanepid ci wytłumaczy, że to samo zdrowie! No i po dwudniowym śledztwie przyzna, że przerabianie w podziemiach Dworca Centralnego mięsa do kebabu jest ok.
No to zatrudnijcie jeszcze 100 tysięcy urzędników - obsłużą się sami. A nam dajcie święty spokój - my też sobie poradzimy. Nawet wam zapłacę na nich haracz. Tylko odczepcie się od nas, pliiis!

PS Teraz Premier Opresyjnego Państwa pochyla się z troską nad ciężkim losem obywateli:((