Myślałam, że już nic nie jest w stanie mnie zadziwić w wykonaniu Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Było już badanie spektrometrami szynki i pasty do butów, było mierzenie po trzech latach brzozy - wyniki były różne, ale potem wyciągnięto średnią diabelską - 666cm. No widać, że Panowie doskonale się bawią. Teraz, na miesiąc przed trzecią rocznicą postanowili zbadać poziom alkoholu we krwi - nie tylko Załogi, ale także Biskupów, dwóch Generałów, ministra Handzlika i Tłumacza Prezydenta.Potem oczywiście mogą wystąpić o zbadanie krwi reszty pasażerów, za kilka miesięcy przypomną sobie o poziomie cholesterolu czy cukru. Za dziesięć lat przyjdzie kolej na badanie odcisków palców na wraku a za piętnaście pobiorą próbki ziemi z głębokości 30 cm.
Wszystko do dzisiaj wyglądało na jakieś ruchy paralityka we mgle, ale nagle mnie olśniło!
Sprawdziłam kiedy może prokurator przejść w stan spoczynku. Otóż w pierwszym rzucie reformy emerytalnej mieli przechodzić jak wszyscy - w wieku 67 lat. Ale potem coś tam utargowano i jeśli chodzi o mężczyzn stanęło na 60 latach. A więc wystarczy popatrzeć na wiek przydzielonych do śledztwa. Pan Szeląg - 07.11.66 - a więc jeszcze około 14 lat.Płk Rzepa jest tylko rzecznikiem prokuratury więc ma szanse z dochodzenia się wymiksować. Zrobił to płk Przybył strzelając sobie w policzek, przy okazji ocalił też swojego zwierzchnika, Parulskiego. Płk Artymiak ma 50 lat - więc tylko dziesięć lat odsiadki. A w tzw międzyczasie przecież wiele może się zmienić. Seremet odejdzie a następca wyznaczy kogoś innego. I będzie można wreszcie odtechnąć.
Bo przecież tylko o to chodzi! Cóż może grozić prokuratorom prowadzącym śledztwo? Każda nowa ekspertyza świadczy o tym jak się przykładają do pracy - oczywiście należy zamówić zupełnie bezsensowną. Bo sensowne - czyli np odtworzenie taśm z Jaka może poczekać - pośpiech jest potrzebny jedynie przy łapaniu pcheł. To ważna sprawa, a taśma nie zając. No i może jeszcze ktoś popadnie w depresję?
A my? A my musimy ich zrozumieć. Smoleńsk spadł na nich jak grom z jasnego nieba. Dotąd zajmowali się różnego rodzaju wojskowymi duperelami - ktoś ukradł broń, kto inny wziął łapówkę, inny mobbingował. A tu naciski z góry aby sprawie ukręcić łeb a z drugiej strony - hańba na wieki - podpis pod zakończeniem śledztwa. No więc przeciągają jak mogą. A że pomysłów brak? Cóż, pan Premier nie pożyczy Ostachowicza, sam potrzebuje.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości