Tak, wiem, że Niedziela Palmowa to Niedziela Męki Pańskiej. Ale zawsze miałam z tym kłopot - to zestawienie triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, te palmy - w Jerozolimie prawdziwe liście palm, u nas nasze polskie odpowiedniki - z tymi opisami Męki Pańskiej, z tym psalmem "Boże mój Boże czemuś mnie opuścił". To jednak bardzo mocne, otrzeźwiające - jak szybko mogą się zmieniać nastroje ludu - od uwielbienia do nienawiści - ukrzyżuj go! ukrzyżuj!
Chrystus to wszystko wiedział - dlatego przed wejściem do Jerozolimy zapłakał na Górze Oliwnej:O gdybyś i ty poznało w ten dzień to co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia” (Łk 19,41-44).
Potem jeszcze idąc z krzyżem zwrócił się do płaczących niewiast "Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?"
Och, nie będę twierdzić, że było mało prześladowań Żydów przed II Wojną Światową. Jednak od zawsze tę Ewangelię, te słowa Chrystusa kojarzyłam z Holokaustem.
Więc może faktycznie żyjemy w Dniach Ostatecznych?
W kościele mnóstwo osób - pewnie jakoś głupio w domu bez poświęconej palmy, bez koszyczka z poświęconym jajkiem. Tradycja. Czy się gorszę? Nie, dobre i to - przynajmniej jeszcze trafiają do kościoła. Gorzej będzie, jak już zupełnie do niczego nie będzie im potrzebny. No i chwalę przy okazji świąt wolny rynek. Pamiętam ile czasu zajmowały kiedyś zakupy - bo to też tradycja - obfity stól z powodu świąt religijnych. Nie tylko u nas przecież. Teraz zajmuje to o wiele mniej czasu, można poświęcić na to, co ważne. W Warszawie, w innych miastach Droga Krzyżowa - nie gdzieś w kościele, ale po ulicach miasta. Nie tylko centralna, ale też w parafiach
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości