Miller jak Stalin

Nie, jeszcze nie zwariowałam, po prostu usiłuję się utrzymać w konwencji. Skoro Miller rzuca sobie głupie hasła to i ja mogę i mam wrażenie, że moje porównanie trafniejsze. To przecież Stalin zapytał "Ile dywizji ma papież?"

Pan Miller, pierwszy demokrata III RP  - prawda, że brzmi jak najlepszy żart? -  chce zwrócić się do Prezydenta o wykładnię słów kardynała Dziwisza. Zacytuję fragment, aby każdy wiedział o co chodzi:

„W społeczeństwie demokratycznym rządzi większość. Pluralizm poglądów i postaw ludzi tworzących nasze społeczeństwo jest faktem. Przyjmujemy ten fakt do wiadomości. Tym niemniej trzeba jasno stwierdzić, że wierność prawdzie obowiązuje wszystkich, również prawodawców. Prawdy nie ustala się przez głosowanie, dlatego nawet parlament nie jest powołany do tworzenia odrębnego porządku moralnego niż ten, który jest wpisany głęboko w serce człowieka, w jego sumienie".

Z tych słów wyciąga daleko idące wnioski, ale sobie darujmy ich cytowanie -  o  nowelizacji Konstytucji pod dyktando Ewangelii, o konieczność konsultacji z hierarchami  przed uchwalaniem ustaw itd.itp.

Pan Miller jako osoba bezideowa nie potrafi zrozumieć, że ktoś ma coś takiego jak sumienie. I gdyby prawodawca się tym prawem moralnym kierował nigdy nie byłoby w Polsce morderstw sądowych. Ja wiem, że łatwo o tym zapomnieć, ale ostatnie ekshumacje na Łączce o tym przypominają. To nie Kościól, ale Sofokles - ponad cztery wieki przed narodzeniem Chrystusa opisał dramat Antygony, Kreona i jego najbliższych. A wy ich nie tylko zabiliście, ale jeszcze zbeszcześciliście zwłoki, odmówiliście grobu.

Ale po co sięgać  tak daleko? Teraz Pan Demokrata zmienił poglądy i stał się Europejczykiem. Co Kościół mówi o karze śmierci? Pochwala czy potępia? Kościół Polski był dobry, aby zachęcić Polaków do wstąpienia do Unii? Bo przecież tak Pan uzasadnia podpisanie konkordatu. Naprawdę Pan, inni politycy (ślub Tuska) uważacie, że Kościół, wierzący,  to jest coś, co można wyciągnąć, użyć, a potem wyrzucić do śmietnika? Niestety tak się nie da. Macie ciagle pełne gęby demokracji i tolerancji. No to niestety musicie wierzących znosić. Albo wygrać wybory. Jak dotąd w Sejmie więcej tych wierzących i da Bóg zawsze tak będzie.