Co chwila w Sejmie, poza nim wybuchają gorszące dyskusje - a to o śmierć Przemyka, a to o urodziny jaruzela, a to o rzeź wołyńską. Wielu to nie obchodzi, innych - jak Marszałkinię Kopacz przyprawia o ból głowy. Moherom niebezpiecznie podnosi się ciśnienie, a NFZ i bez tego nie może "nadonżyć". Mam propopozycję nie do odrzucenia. Ustalmy raz na jutro - Polska nowoczesna, dzisiejsza, Polska z której możemy być dumni narodziła się z mętnych odmętów 4 czerwca - w dniu wyborów podobno wolnych. A 1 maja weszła do Unii. I to są jedyne daty, które warto czcić. Kasujemy jakieś długie weekendy bo chyba nie będziemy obchodzić 3 Maja prehostoryzmów? A 1 Maja będą mogli obchodzić wszyscy - jedni unijnie, inni komunistycznie - bo historii innych krajów przecież nie damy rady zmienić? No i coś trzeba by zrobić z Kościołem, najlepiej zaorać.Ale mohery mogą protestować, no to zanim wymrą śmiercią naturalną powołamy Prymasa Nowego Polskiego Kościoła - ja proponuję Rozenka, ale rzecz do przedyskutowania. Myślę, że najlepiej wybrać w demokratycznych, wolnych wyborach - kandydatów wielu, głosy mogą się rozłożyć. I wreszcie poczujemy się dumnym, europejskim regionem. Jeszcze tylko należy opracować słownik wyrazów zakazanych - aby faszyści nie mącili czystej wody europejskiego bajora.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości