Ufka Ufka
2286
BLOG

A wystarczyłoby tak niewiele

Ufka Ufka Rozmaitości Obserwuj notkę 88

Dzisiaj mija czterdzieści miesięcy od Katastrofy w Smoleńsku. Jestem daleko od Warszawy ale pamiętam i chcę chociaż tą notką przypomnieć wszystkie błędy, które zrobiono PO tej dacie. I nie chodzi mi o śledztwo, badanie, wybuchy czy niewybuchy. Pisałam wielokrotnie - nie znam się na rozwiązywaniu równań z tysiącami niewiadomych. Ale doskonale wiem jak reagują ludzie, jak reaguję ja sama.

Pamiętam tę atmosferę pod Pałacem - to tam ludzie przychodzili, nie na Torwar. Tam się modlili, palili znicze, kładli kwiaty. Tam były zdjęcia wszystkich Zmarłych - jedne bliżej, drugie dalej od Pałacu - bo kolejka do trumien kilka razy przechodziła pod Kolumną Zygmunta. Portret śp Płażyńskiego stał pod Domem Polonii, portret śp Karpiniuka pod kościołem św. Anny.

Ci co z różnych powodów nie mogli przyjechać do Warszawy - przyjeżdżali na pogrzeby - bo trwały w całej Polsce.

No i tu pierwszy poważny zgrzyt. Wawel. Dzisiaj już wiadomo (?) jak to było. To nie Jarosław, ktory wtedy był pogrążony w załobie i bał się o zdrowie Matki. Pomysł pojawil się na kolacji gdzie była pani Olejnik, pan Kowal. Mam swoje zdanie na ten temat, ale ponieważ są to tylko przypuszczenia - zachowam dla siebie.

Wawel natychmiast wykorzystano do dzielenia Polaków. Tak, wiem, nie tylko dzisiaj bywały karczemne awantury w sprawie miejsca pochówku. Ale większość jednak była zbyt obolała i te demostracje stanowiły dla niej zgorszenie.

Potem - niestety terminy były nieubłagane i musieliśmy wejść w kampanię wyborczą. Ja wierzę, że pjonki chciały dobrze, ale jak zwykle im nie wyszło. Uznały - nie bez powodu sztab pana Komorowskiego przysłał kwiaty Tej w Kubraczku - że Smoleńsk im przez gardło nie przejdzie. Pamiętam ludzi, którzy podpisywali się na listach Jarosława - prosili o zdjęcie Pary Prezydenckiej. Zostało wydrukowane, mieliśmy w dużych ilościach, ale zabroniono nam je wydawać. Bo przecież pani Kidawa-Błońska "od konkurencji" powiedziała, że żałobę po bliskich nosi się tydzień, a potem w sercu. Tam przynajmniej nikt nie zobaczy - jest czy jej nie ma.

Ale każdy psycholog powie - żałobę trzeba przeżyć! Nam nie pozwolono. Nie chcę wracać do wyskoków pana P. bo o nim w porządnym towarzystwie nie powinno się w ogóle mówić. Ale pamiętacie hucpę ze zniczami na grobach czerwonoarmiejców? Tak, to była hucpa, bo jakoś po 2010 nikt nie latał "akcyjnie".

O śledztwie jak wspomniałam nie chcę pisać. Ale nawet przy tych wszystkich zaniedbaniach, uwarunkowaniach, uwikłaniach - można było przynajmniej zachować odrobinę hipokryzji. Czyli powściągać te wszystkie "przecieki" typu: tak lądują debeściaki czy straszna kłótnia generała Błasika z kapitanem Protasiukiem. Ale po co? Uznano, że najlepiej opluć Zmarłych. Ale my, Polacy, bardzo tego nie lubimy. Tak, mamy skłonność do "brązowienia", ale mamy zakodowane - o Zmarłych tylko dobrze. A zwłaszcza, kiedy niczego jeszcze nie wiadomo.

No to mamy to co mamy. Można było Smoleńsk jakoś wspólnie przeżyć. Można byłoby przeżyć nawet nieudolne śledztwo. Nie pierwsze, nie ostatnie, nie tylko u nas. Ale uznaliście, że mamy pamięć jętki jednodniówki - i często mamy. Ale nie w tym wypadku. Przestrzeliliście strasznie. I teraz już nic się nie da z tym zrobić.

 

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości