Ufka Ufka
6218
BLOG

Panie Lisicki - czytelników należy szanować!

Ufka Ufka Rozmaitości Obserwuj notkę 132

W Warszawie Pana tygodnik kupowałam od przypadku do przypadku. WSieci oprócz dwóch pierwszych numerów - wcale. Żal mi pana Zaremby, ale trudno, sam wybrał. Ale odkąd przeniosłam się na wieś kupowałam każdy numer, bo jak napisał Bękart "inteligencik musi mieć swoją gazetkę" - przynajmniej raz na tydzień, skoro nie może mieć codziennie.

Ale ile można? Dla jednego, dwóch artykułow? A kiedy czytam resztę to mi się podnosi ciśnienie? Do tego to mam kawę, jak chcę czytać bzdury to kupię sobie inny tygodnik - i wtedy nawet brew mi nie drgnie.

Zaczynam od dowcipasów - bo przecież nie dowcipnisiów. Bo naprawdę łatwiej jest napisać poważny a nawet duszoszczipatelnij kawałek niż krótki, dowcipny tekst. To kulało wszędzie, w UważamRze także.

Ale u was to już pół kilometra mułu. Ten duet - popłuczyny po Mazurku i Zalewskim:(( Ale najgorsze to niepodpisane cuś - na całą stronę niestety. Co to do cholery jest, ci - musiałam wziąć do ręki aby zacytować ; Młodzi wykształceni i z wielkich ośrodków?? To jest parodia? To jest belkot, do tego zupełnie nieśmieszny. I proszę mi nie pisać, że jestem stara i dlatego nie rozumiem. pewnie Panu też wmowiono, że młodzi to łapią w lot. Nie łapią, proszę uwierzyć - a jak Pan chce to może złapać kilku młodych i dać do przeczytania. Ciekawa jestem czy dojdą do trzeciego akapitu.

W lecie drukował Pan książkę pana Wolskiego. Nie czytałam, jak chcę obie kupować książki to idę do księgarni. No i sam tytuł odstraszał. Ja mogę czytać o Smoleńsku, o śledztwie, mogę wspominać Zmarłych...ale czytać  jakiś political-fiction? Wystarczy mi  fikcja towarzysząca tej sprawie od trzech lat.

Tak, wiem, w ten poniedziałek był ostatni odcinek. Ale kto wie, może w następny będzie pierwszy odcinek innej?

Ja wiem, czymś trzeba wypełnić pismo. Ale czy naprawdę ja muszę to kupować? I kiedyś i teraz wypełniano wędliny byle czym. Kiedyś podobno papierem toaletowym, teraz mądrzej brzmiącymi wypełniaczami. Ale na rynku są też prawdziwe wędliny. Pan uważa, że "jest dobrze, jest dobrze" bo inni piszą gorzej. I ja, inni, kupując Do Rzeczy chyba Pana w tym samozadowoleniu utwierdzam. Więc trudno, zostanę prasową wegetarianką. Jak Pan przeczyta tych "fashystów" i ich wyp...w kosmos to może wrócę. Proszę zauważyć - nie śledzę, kogo Pan zatrudnia, kto za to płaci, jaka jest linia (ja wiem, jedynie słuszna) redakcji. Już wystarczy mi kilka stron, ktore starannie omijam. Ale ta strona to jest po prostu żywą kpiną ze wszystkich. I nawet nie chcę wiedzieć kto to pisze - chcę tylko, aby zniknęło - bo nawet młody oszołomiony z małego miasteczka nie jest tak głupi, aby to czytać!

 

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (132)

Inne tematy w dziale Rozmaitości