Dowody Na Obecność Kosmitów Dowody Na Obecność Kosmitów
126
BLOG

Obserwacja UFO w Rzeszowie

Dowody Na Obecność Kosmitów Dowody Na Obecność Kosmitów Rozmaitości Obserwuj notkę 1
Arcyciekawy i wiarygodny przypadek obserwacji pojazdu Kosmitów

Dzisiaj tematem wpisu jest wybrany przeze mnie przypadek ufologiczny, który zwrócił moją szczególną uwagę w roku 2023. Nie chodzi tu o przypadek, które fizycznie zaistniał na świecie w 2023 roku. Ale o taki, który z jakichś powodów zwrócił moją uwagę w czasie studiowania ufologii w wymienionym czasie.
Opisując ten przypadek, wymienię konkretne powody szczególnego mojego zainteresowania nim, a więc również dlaczego go wybrałem do tego wpisu.
Więc ruszajmy !
To mało znany, polski przypadek. Został on udokumentowany przez Arka Miazgę. Natknąłem się na niego przeglądając jego kanał. Arek zamieścił nagranie wideo zawierające rozmowę z głównym świadkiem, panią Danutą. Dodatkowo, teraz, w czasie opracowywania tego tematu, znalazłem rozszerzoną dokumentację do tego wydarzenia.
A było to tak. Do zdarzenia doszło w sierpniu 1984 roku, około dziewiątej rano, na rzeszowskim Podwisłoczu. Pani Danuta wyszła na spacer, wraz ze swoim dwuletnim synem, na pobliski plac zabaw. Dziecko bawiło się na huśtawkach. Wtem kobieta spostrzegła na bezchmurnym niebie, od strony zakładów WSK, kierujący się w ich stronę dziwny obiekt w kształcie odwróconej miski, w jasnym  kolorze. Pojazd Kosmitów bardzo szybko się przybliżał.
Przerażona kobieta chwyciła dziecko i schowała się za pobliskie drzewo, osłaniając jego twarz, i przytulając je do siebie. I jednocześnie obserwowała ten nieprawdopodobny statek powietrzny. UFO szybko zbliżyło się do niej na odległość kilkunastu, może 20 metrów, zmieniając barwę z metaliczno-srebrzystej na metaliczno-zieloną. Jakby chciał się kamuflować względem drzew.
I co ten pojazd dalej robił?
Otóż, poruszał się na wysokości około 10 do 15 metrów nad ziemią. Pani Danuta odniosła wrażenie, jakby pojazd szukał miejsca do lądowania. Łamał przy tym czubki drzew generowanym przez siebie strumieniem chłodnego powietrza. Wydawał też przy tym nie za głośny huk, przypominający odgłos  silnika, na przykład samolotu.
Obiekt Kosmitów miał od 10 do 15 metrów średnicy, i od  2,5 do 3 metrów wysokości. Po bokach, mniej więcej w połowie wysokości, widać było na nim rząd około sześciu metalicznych, okrągłych wystających elementów, w kształcie jakby lamp. Ale to nie były lampy. Obiekt nie świecił w ogóle.
Na obiekcie nie było widać żadnych okien, drzwi, łączeń, oraz innych elementów.
Całe wydarzenie trwało krótko, poniżej minuty.
Obiekt wykonał jedno okrążenie nad placem zabaw, a następnie  skierował się w stronę wysokich bloków. I szybko, prawie pionowo, pod lekkim kątem, wystartował do góry, znikając jej z pola widzenia.
Przerażona młoda matka, czym prędzej, wraz z dzieckiem, uciekła z tego miejsca do domu, obawiając się, że obiekt może wrócić.
I potem, przez długi czas, bała się przychodzić w to miejsce.
Możemy bardziej szczegółowo przyjrzeć się temu obiektowi.
Na blogu Arka Miazgi jest rysunek tego obiektu, oraz znaczna dokumentacja.
Nagranie rozmowy Arka ze świadkiem zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Stwierdziłem, że ta relacja jest 100 % pewna. Pani świadek mówiła tak jednoznacznie wiarygodnie, że niemożliwe jest aby to zdarzenie się nie wydarzyło. Jakaś inscenizacja aktorska jest tu całkowicie wykluczona. Nawet sceneria pokoju wskazywała na to, że świadek jest zwykłym człowiekiem, a nie jakimś mistyfikatorem.
Do tego dochodzi weryfikacja przypadku przez Arka Miazgę, która, według dokumentacji na jego blogu, była kilkuetapowa.
Jak widać, to jest super przypadek ufologiczny.
W zasadzie to mógłbym ten przypadek dodać do 100 % pewnych dowodów, czyli do którejś playlisty o numerze poniżej 50. I nie jest to wykluczone. Aktualnie to nagranie z panią Danutą mam na playliście 50.b, na pozycji dwunastej. Ale być może, że niedługo przeniosę je do playlisty 40-ej. Tytuł tego nagrania to: “Relacja świadka obserwacji UFO CE-2 w sierpniu 1984 roku na Podwisłoczu w Rzeszowie”.
Gorąco zachęcam do obejrzenia tego nagrania. Ciekaw jestem Waszych opinii o nim. Czy według Was jest wiarygodne.
W tym przypadku ufologicznym mamy bardzo ciekawe fakty, utwierdzające badacza, że Kosmici to coś rzeczywistego, a nie paranormalnego. Pani Danuta poczuła powiew chłodnego powietrza, pomimo upału. Obiekt wydawał odgłos, powodował spadanie gałązek oraz liści z wierzchołków drzew, zmieniał barwy w kolorach metalicznych. Statek zrobił pętlę wokół placu zabaw, a więc widać wyraźną intencję pilota, żeby się czemuś przyjrzeć. Ta ogromna, kilkunastometrowa maszyna była cały czas obserwowalna, czyli była pojazdem fizycznym.
W końcu, niewykluczony jest związek tego zdarzenia z pogorszeniem się stanu zdrowia pani Danuty i jej dziecka.
Dosłownie, prawie mnie ciarki przechodzą, gdy wyobrażam sobie jak ten ogromny pojazd szalał tak blisko świadka, ledwo ponad drzewami. Jakaż to była wielka masa, i jak odważnie dokazywała, jak precyzyjnie i szybko była prowadzona. Musiała chyba być sterowana przy wsparciu jakieś sztucznej inteligencji.
Co najciekawsze, i to nadaje się na osobną analizę, Arek Miazga, mając udokumentowane, i to osobiście, tak wspaniałe przypadki, uważa,  że za UFO nie stoją Kosmici. Że za tym stoi jakaś nieznana inteligencja, która jest z nami tu, na planecie Ziemia, obok nas. Że ta inteligencja pochodzi z innej płaszczyzny rzeczywistości albo innej płaszczyzny czasu. Cokolwiek to dla niego znaczy, bo dla mnie jest obce takie myślenie. I że może współistniejemy z tą jakąś egzotyczną inteligencją, nie zdając sobie z tego sprawy. No, przepraszam bardzo, ale takie myślenie to mi już przypomina jakąś dziwną religię. I chyba również będę chciał to szerzej omówić w przyszłości.
Jednak wydaje mi się, że jego przekonania głównie wynikają z fascynacji ufologiem Jacques'em Vallée. Oraz z analizy Kosmitów ziemskimi kategoriami. Jak również z fascynacji jego środowiska ufologicznego takimi paranormalnymi wytłumaczeniami zjawiska UFO. I jeszcze z tego, że różne dziwne zachowania Kosmitów, kłócą się z jego wyobrażeniami o tym, jak mieliby się zachowywać obcy astronauci. Ale to temat na być może jeszcze inną, osobną analizę, do której również zbieram dokumentację.
I jeszcze taki mały epizodzik.
Będąc bardzo zafascynowany tym przypadkiem z Rzeszowa, link do wspomnianej relacji pani świadek podałem swojego czasu na pewnym forum, gdzie prowadzę różne dyskusje o Kosmitach. Ale tam są głównie sceptycy, więc słaba była reakcja.
To tyle o tym arcyciekawym przypadku.
Będą jeszcze dwa przypadki, podobnie wybrane jak ten. Z moich studiów ufologii w roku 2023.
CDN…
Moje nagrania, baza wiedzy o Kosmitach i dowody na ich obecność, oraz muzyka: https://www.youtube.com/@piotrh.3567

https://www.youtube.com/@piotrh.3567

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości