Dowody Na Obecność Kosmitów Dowody Na Obecność Kosmitów
48
BLOG

PARANORMALNI VS. KATOLICY, czyli Religia Paranormalna w natarciu (cz.1)

Dowody Na Obecność Kosmitów Dowody Na Obecność Kosmitów Rozmaitości Obserwuj notkę 0
To moja druga mała praca naukowa. i moje odkrycie

 To moja mała praca naukowa o religii paranormalnej. 
 Część pierwsza rozdziału pierwszego.

W części pierwszej  będzie kilka wstawek wprowadzających w rozdział, oraz w całe moje opracowanie.  
Nie byłoby tego mojego opracowania, gdyby nie nieustanne ataki z tej strony na chrześcijaństwo i Kościół Katolicki. Atakują nas, więc jako katolik muszę reagować. A szczególnie mam obowiązek reagować gdy znieważają Pana Boga. 
Więc taka jest bezpośrednia przyczyna powstania mojej pracy.
Napracowałem się już niemało, nad tym opracowaniem. A ono jest ciągle w trakcie pisania. W efekcie powstaje taka moja druga mała praca naukowa, w zakresie szeroko pojętej tematyki Kosmitów. Pierwsza z tych małych prac naukowych, to moje nagranie numer 10, czyli o tym, co mówił Jan Wolski (na kanale). Jest też artykuł w czterech częściach, tutaj.
Zaś ta mała praca naukowa, to analiza istniejącego zjawiska. I nadanie mu konkretnej nazwy. Oraz obszerne scharakteryzowanie go. I omówienie jego elementów.
 Pewnie wiele osób jest zdziwionych tytułem tego opracowania. A cóż to za nowa religia ma być. Nikt jeszcze o niej nie słyszał. Otóż w mojej ocenie ta religia jest już w obiegu od wielu lat. Ale jest ukryta, nienazwana. 
Tak, przyznaję się. To ja wymyśliłem ten termin. Nie ma w polskim internecie ani jednego dokumentu z frazą: “religia paranormalna”.
Więc dlaczego piszę o tym. Otóż nie wytrzymałem ciśnienia. Ale to dobrze. 
Pewne środowiska, związane z tematem Kosmitów, atakują bez ograniczeń Kościół Katolicki.  Naśmiewają się z chrześcijaństwa. Co najgorsze, znieważają Pana Boga. A ja nie mogę nic na to poradzić. I to się dzieje od wielu lat. Nie ma u nich żadnej refleksji, żadnej poprawy.
W sumie nie dziwi mnie to za bardzo. I ateiści czynią podobnie. I komuniści, lewacy, liberałowie, socjaliści również. 
Niektórzy chcą nas piłować, albo topić w łyżce wody. A najlepiej pozamykać w obozach, jak to robiły, również z katolikami, różne totalitaryzmy. To jest język nienawiści głównego, mętnego nurtu, skierowany przeciwko katolikom. 
Tylko jakoś mi to nie pasuje do tych środowisk, które, podobnie jak ja, zajmują się również tematem UFO, czyli Kosmitami. Spodziewałbym się od nich większego obiektywizmu w ocenie tych spraw religijnych. Wszak trzeba być obiektywnym w branży ufologicznej, więc to się powinno przenosić na inne dziedziny.
Przecież na przykład ludzie od aktywnego zajmowania się UFO,  jak rozmawiają ze świadkami, to ich nie wyśmiewają, nie szydzą z nich, ani ich nie atakują. A Pana Boga atakują, kościół katolicki również, i katolików też. To jest wszystko bardzo, bardzo dziwne.
No cóż, od nich bym może nawet cierpliwie znosił, te ataki na moją wiarę. Ale oni znieważają Pana Boga, więc to jest pierwszy powód mojej reakcji. Po prostu zmusili mnie do odpowiedzi. Nie mogę milczeć, gdy dochodzi do zniewagi Pana Boga.
Tak, moi drodzy. W takiej sytuacji muszę działać.
Więc niech mają wszelkie żale do siebie, a nie do mnie. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Takie jest przysłowie, a znaczenie jego może wyjaśnić sztuczna inteligencja, jakby co. Zaś dodatkowo, znalazła ona podobne stwierdzenie w Biblii, w księdze Ozeasza. Być może pierwotne dla przysłowia. A brzmi ono tak: ”Oni wiatr sieją, zbierać będą burzę. Zboże bez kłosów nie dostarczy mąki, jeśliby nawet dało, zabierze ją obcy”. To tyle jeśli chodzi o fragmenty z Biblii. 
A czy jest inny powód mojego opracowania, ktoś spyta?
Tak. Jest taki powód, istotny. Drugi powód mojej reakcji, to atak na katolików, na moją religię. Trzeba reagować, bo jak nie będziemy reagować, jak się będziemy dawać tak okładać, to naprawdę w końcu ktoś nam zrobi poważne kuku.
Zaś trzeci powód opracowania , to moja naukowa potrzeba nazwania zjawiska socjologiczno religijnego. I opisania sprzeczności w tej nowej, odkrytej przeze mnie, religii.
Zaznaczam, że teraz, w tym opracowaniu, nie polemizuję z jej wyznawcami. Tylko charakteryzuję to zjawisko socjologiczno religijne. Na polemikę może kiedyś przyjdzie czas.  
Uprzedzam wrażliwe osoby, wierzące w Boga, głównie mam tu na myśli katolików, że w tym opracowaniu będę prezentował nieprzyjemne treści dla ich wrażliwej osobowości. Po prostu chcę przedstawić to, co wygadują czołowi wyznawcy, a raczej, propagatorzy religii paranormalnej. Bez zamiatania niczego pod dywan. Chcę zaprezentować, jak obrażają Pana Boga, jak atakują Pismo Święte, jak atakują kościół katolicki. Więc jeśli ktoś ma słabe nerwy, co do takich ataków, to niech zdecyduje czy chce dalej nadwerężać swój układ nerwowy, czy lepiej zostawić czytanie tego opracowania osobom o większej wytrzymałości. 
 
Rzekomo oni są niereligijni, tak się często deklarują, wyznawcy religii paranormalnej. Niby udają prawie ateistów. Ale przecież religijność jest częścią ludzkiej natury, więc natury się nie oszuka. Człowiek jest zwierzęciem religijnym, jak mówi się żartobliwie. Więc wyznawcy paranormalnej religii sami siebie oszukują. Próbują oszukać naturę człowieka. 
Tak naprawdę wierzą w różne nadprzyrodzone siły, choć nie zawsze zdają sobie z tego sprawę, że to też jest religia.  Stąd kojarzy mi się ten ich kult paranormalny z jakąś wiarą zastępczą.
Słuchając z ich ust różne sprzeczności, odnośnie ich wierzeń w absurdy, i rzekomej niewiary w religię, często pękałem ze śmiechu. I komentowałem pod nosem te ich dziwaczne wierzenia. 
W końcu nie wytrzymałem i postanowiłem napisać o tym wszystkim. Czyli to jakby czwarty powód mojego opracowania. 

CDN…
Moja baza wiedzy o Kosmitach i dowody na ich obecność: https://www.youtube.com/@piotrh.3567

https://www.youtube.com/@piotrh.3567

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości