Pan Poseł Libicki z lubością robi kolejne wrzutki na salonie. Kolejne wpisy zamiast pragmatyzmu i konkretów coraz bardziej staczają Pana Libickiego jak i całą formację PJN w otchłań politycznego kabaretu a ich retoryka jako żywo przypomina dokładnie tę stosowaną przez obecnie miłościwie nam panujący „gabinet cieni”, bo to są cienie a nie ministrowie. Najpierw mieliśmy akcyjkę z radiem Maryja lub wcześniej inne ciekawe podobne temu kąski a teraz wziął się poseł Libicki i poucza PiS jak ma politykę uprawiać. Jajko mądrzejsze od kury…
Kolejne wpisy ukazują również konkretne intencje tego, jak to ktoś ładnie nazwał „Towarzystwa wzajemnej adoracji”. Oni po prostu starają się wejść w buty PO. Dobrze zdają sobie sprawę Panie i Panowie z PJN że w niedługim czasie nastąpi exodus posłów z tonącego statku zwanego PO. Pytanie gdzie te szczury będą odpływać (od razu mówię że nie wszystkich w PO uważam za szczury i jest tam jeszcze paru posłów z normalnym światopoglądem i podstawami moralnymi). Do SLD nie pójdą, bo jakoś głupio tak. PSL też nie bardzo po drodze choć paru na pewno znajdzie tam swoje miejsce. Do PiS? Hehe raczej nie… Więc zostaje nowa partia, jakaś kontynuatorka KLD-->UW-->PO lub podpięcie się pod już istniejącą formację a skoro PJN mówi tym samym językiem to pewnie będą chcieli znaleźć punkt zaczepienia tam. Problem w tym że Pan Libicki i Pan Poncyliusz skutecznie ośmieszają to ugrupowanie i w pewnym momencie stanie się ono bardziej żałosne niż samo PO.
Więc ta radosna „tfurczość” Pana Libickiego może się odbić czkawką na obranej przez tych Państwa strategii. Oczywiście podstawowy cel został osiągnięty czyli totalne zohydzenie się elektoratowi PiS ale czy to wystarczy aby wyciągnąć posłów z PO wraz z elektoratem? Wątpie. Nic nie przyniesie włażenie w buty PO bo ludzie jeśli się odwrócą od nich nie Pojdą do jej klona… No chyba że „zaprzyjaźnione” media pomogą… No i tu właśnie jest puenta. Cała gra idzie o przychylność tych mediów i zaskarbienie sobie u nich łask. Te spotkania z Palikotem burze medialne itp. dokładnie ukazują intencje tej grupki PJoNków. Czy skończą jako kabaret na scenie politycznej? Nie wiem ale to wielce prawdopodobne więc dla Pana Libickiego jeszcze raz kopiuję puentę kabaretu potem, która świetnie pasuje do ich stylu działania:
Chciałby nad poziomy człek a tu ciągle niż
Nie uciągnie PUSTY łeb CIĘŻKIEJ dupy wywyż
Tu oryginał:
I piosenka z dedykacją dla PJN:
Inne tematy w dziale Polityka
