Od czasu upadku komunizmu w naszej części świata minęło ponad 20 lat, a nasza tzw. „prawica” ciągle myśli kategoriami „komunistów” z tamtych czasów. Nie podoba jej się, że nie jest już u władzy, to może poprosić „zaprzyjaźnione” mocarstwo o interwencję.
Wyjazdy do USA, żeby przeprowadziły śledztwo w naszym kraju. Zawiedzione nadzieje „prawicy” związane z wizytą Romney’a naszym kraju.
Najładniej o zawiedzionych nadziejach, że jednak żaden „breżniew” nie przyśle wojsk, żeby przywrócić nas do władzy („co nam sie słusznie należy”) wyraził Jacek Karnowski na portalu wPolityce:
"Wizyta Mitta Romneya - ważna dla Polski prestiżowo - pokazuje, jak złudne mogą się okazać nadzieje wielu ludzi opozycji na zewnętrzny impuls do zmiany w Polsce. "
Inne tematy w dziale Polityka