Grzegorz Gembalski Grzegorz Gembalski
425
BLOG

Skandalista Larry Flint - film o zapomnianych wartościach

Grzegorz Gembalski Grzegorz Gembalski Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Pewnien znany serwis streamingowy wrzucił kilka dni temu firm pt. "Skandalista Larry Flint". Jak zwykle jego oryginalny tytuł "People vs. Larry Flint" lepiej oddaje tematykę tego dzieła. Flint był wydawcą magazynu Hustler - gazety ze zdjęciami porno. Jego pismo obrażało też wszystko i wszystkich, drwiąc z cenzury obyczajowej. Na marginesie, w dzisiejszych czasach treści przez niego prezentowane zapewne nie były by aż tak szokujące, ale w purytańskiej (w porównaniu do dzisiejszych czasów) Ameryce lat 70 wywoływało to spore protesty.  Skutkiem tego toczy on długą batalię sądową o prawo do wyrażania swoich poglądów. 

Moim zdaniem jest to film warty obejrzenia. Zwłaszcza, że robi się on coraz bardziej aktualny. Bo tak naprawdę jest to film o wartościach. W szczególności o wartości wolności słowa. Dlatego, że zupełnie niepostrzeżenie, wracamy do czasów cenzury. Powoli przesuwamy granicę wolności budując mur określający co wolno, a czego nie wolno mówić i myśleć. Kultura wymazywania, ograniczenia w możliwości publikowania swoich poglądów, czy ostatnie wydarzenia z Ziemkiewiczem pokazują, że ta nasza wolność powoli i nieubłaganie przemija. 

Zachęcam więc do obejżenia i przypomnienia sobie sentencji, błędnie przypisanej Voltair'owi, ale ładnej.

Nie zgadzam się z twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił twego prawa do ich głoszenia.


Otaczający nas cyfrowy świat pełen jest spamu i hejtu, który często ukryty jest pod pozorami anonimowości. Dlatego postanowiłem pisać pod własnym imieniem i nazwiskiem. Nie wstydzę się własnych poglądów i wiem, że one zmieniają się w czasie i pod wpływem innych. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura