Voit Voit
70
BLOG

Póki co - koniec.

Voit Voit Rozmaitości Obserwuj notkę 71

Publikuję w Salonie chyba od pół roku. Rożnie bywało, ale w gruncie rzeczy sympatycznie. Wreszcie wybuchła ta awantura, której genezy nie chcę przypominać, bo każdy ją doskonale zna.

Jako jedna z pierwszych -  nie bez wahań -  zdecydowałam się zejść od piwnicy. Nie stawiałam żadnych warunków, bo sytuacja była -  i jest -  taka, że jak to powiedzieła pewien klasyk "sa takie czasy, kiedy kazdy uczciwy człowiek siedzi w wiezieniu".  Jestem dorosła, wiedziałam, co tracę, bo moje notki -  chyba za wyjątkiem trzech czy czterech -  zawsze pojawiały się na SG. Zresztą -  dzięki wpisom na Salonie zaproponowano mi wydanie tego w formie książkowej, co zreszta wypomniał mi niejaki hr. Tucholski (przepraszam, jeśli przekreciłam nick), zarzucając mi bezprawna kryptoreklamę, której nie było. Przez całą moją bytność na Salonie nie obstawiałam żadnej opcji politycznej, poznałam ludzi i z lewa i z prawa. Oczywiście -  jak kazdy z nas mam jakieś polityczne preferencje, ale uznaję najczęściej, że to moja prywatna sprawa. 

Ostatnio wypłynęła sprawa mojej sławnej "kropki" przy nicku. Blog z kropką to odsyłacz do mojego własciwego bloga, pojawiający się jedynie na bocznym pasku i szybko znikajacy. Reszta moich tekstów jest dostępna po kliknieciu w link.  Nie chcę po prostu być publikowana na SG i uznałam, że taka forma informowania moich Czytelników, którym winna jestem przede wszystki m szacunek, jest dopuszczalna. Zarówno regulaminowo, jak i moralnie. Poza tym odsyła do samej piwnicy. Kropka stała się zarzewiem jakiegos dziwnego i nie do końca przeze mnie zrozumiałego konfliktu -  jedni odsądzają mnie od czci i wiary, twierdząc, ze jestem amoralnym debilem, inni uwazają mnie za coś w rodzaju ukrytego kolaboranta, jeszcze inni mówią, że zawracam dupę. Nikt nie zarzucił tego samego tym, którzy odblokowują swoje notki po to, żeby wejść na SG czy SB, a poo tym jak spadają, znowu staja się pełnoprawnymi piwniczanami. Dlaczego na mnie się skrupiło -nie wiem. Zresztą -  mówiąc zupełnie szczerze, zaczynam się w tym gubić. 

Popieram ten protest, ale nie chcę, żeby moja osoba stała się przyczyną jakiś dyskusji, które w końcu doprowadzą do rozłamu w piwnicy (choć może przypisuję sobie zbyt duże znaczenie). Moja decyzja jest taka -  na blogu z kropką (Voit.) bedę publikowac jedynie kolejne odsłony listy Freemana/Koteusza. Będą przynajmniej widoczne na zewnątrz, do czasu, aż administracja mnie wywali. Blog drugi -  ten bez kropki -  zawieszam. 

Tych, który mnie czytali, swietnie komentowali, bawili się i smucili razem ze mna -  serdecznie przepraszam. Może za jakiś czas do tego wrócimy. Dziękuję Wam za wierne towarzyszenie mi przez te kilka miesięcy -  to był zaszczyt i przyjemność. 

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam

Voit

Voit
O mnie Voit

Kogo banuję - przede wszystkim chamów, nudziarzy, domorosłych psychologów i detektywów-amatorów. To mój blog i to ja decyduję, kto tu będzie komentował. Powinnam to zrobić dawno, teraz zabieram się za porządki. Dyskusja - proszę bardzo, może być na wysokich tonach, ale chamstwo i nudziarstwo zdecydowanie nie. Anka Grzybowska Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (71)

Inne tematy w dziale Rozmaitości