W Czarku wirtualnie podkochuję się od dawna. Wyłazi ze mnie fetyszystka - uwielbiam jego rysunki. Nie wszystkie, ale jeden w szczególności. Jest do obejrzenia po prawej. Bilety sprzedaje pani w kasie na dole.
Dzisiaj dowiedziałam sie, że jestem Czarkiem, a Czarek jest mną. Wszystko przez notkę kolegi TheCut. Rozkminiła nas Kuzynka Edyta - jesteśmy tez The Cut, oprócz tego, że jesteśmy sobą na zmianę. W ogóle jesteśmy wszystkim. Nie mogę opowiedziec o tym niezwykłym odkryciu Czarkowi, bo chyba śpi. A tak w ogóle, to mnie nie ma. Ktoś mi to kiedyś udowodnił.
A już miałam iść spać...
Kolejny link, facet nie odpuszcza: thecut.salon24.pl/198223,voit-kocha-krysztope
Nie wiem, co się stało - The Cut nazywa się teraz 404...
ADMIN! PROSZĘ PRZYWRÓCIĆ NOTKI KOLEGI THE CUT POD GROŹBĄ
OFLAGOWANIA SIĘ I ZEJŚCIA W KAZAMATY!
Kogo banuję - przede wszystkim chamów, nudziarzy, domorosłych psychologów i detektywów-amatorów. To mój blog i to ja decyduję, kto tu będzie komentował. Powinnam to zrobić dawno, teraz zabieram się za porządki. Dyskusja - proszę bardzo, może być na wysokich tonach, ale chamstwo i nudziarstwo zdecydowanie nie.
Anka Grzybowska
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości