Voit Voit
56
BLOG

Etyka w cieniu krzyża

Voit Voit Rozmaitości Obserwuj notkę 36

Mam anginę. Angina w lecie to kompletne kretyństwo, ale przynajmniej mogę się solidaryzować z chorym kandydatem Kaczyńskim. Moja solidarność z kandydatem wprawdzie nie jest tak wielka, żebym na niego zagłosowała, ale mogę służyć sokiem malinowym i miodem, ewentualnie wysłać grzańca w termosie Pocztą Polską.

Dzisiaj bardziej od kampanii zainteresował mnie ostatni dzień przedszkola mojego syna. Od września zaczyna sie szkoła. Jutro rozdanie świadectw - najpierw msza święta. Potem mamy się spotkać w szkole. W zeszłym roku świadectwa rozdawano w kościele po ołtarzem, w obecności rozradowanego księdza proboszcza. Nie wiem, jak będzie tym razem. W zeszłym roku zapytałam o opinię kuratorium w Olsztynie - dowiedziałam się, że w ten sposób szkoła krzewi wartości chrześcijańskie. Opadły mi ręce - to jakiś obłęd.

Dostałam spis książek dla mojego syna. Jedną z pozycji jest „W Domu Bożym i Rodzinie Jezusa” autorstwa ks. Jana Szpeta i D. Jackowiak. Nie znam ani księdza Szpeta, ani D. Jackowiak, nie mam nic do ich podręcznika, którego na oczy nie widziałam. Zaintrygował mnie brak alternatywnego podręcznika do etyki. Okazało się, że etyki nie ma. Dzieciaki, które na religię nie chodzą siedzą w tym czasie w bibliotece. Lekcje religii są tak pomyślane, żeby były w środku dnia, bo podobno z pierwszej i ostatniej lekcji młódź wiała. Innymi słowy - nie mogę przywieźć dziecka później, ani odebrać wcześniej. Nie mogę wysłać go na etykę, bo takiej w ogóle nikt nie przewidział. Na religię wysyłać go nie chcę, bo nikt z nas nie jest wierzący i nie chcę z syna robić idioty. Później wybierze sam, a ja każdy jego wybór zaakceptuję. Póki jednak na taki wybór jest zbyt mały, wolałabym pozostawić sprawy takimi jakimi są. Innymi słowy - Wojtek będzie siedział w bibliotece, bo innego wyjścia nie ma.

I to właściwie jest moje pytanie do dwóch Panów kandydatów- jednego mizdrzącego się do lewicy liberała, drugiego - mizdrzącego się do lewicy prawicowca. Co dalej z lekcjami religii w szkole? Co Panowie macie zamiar zrobić z takimi dziećmi, jak mój syn - a takich dzieci wbrew pozorom nie jest wcale tak mało? W takich małych, wiejskich szkołach jak ta w Ukcie, Wojtek nie będzie miał lekkiego życia. Sama na religię nie chodziłam, więc wiem, jak to wygląda. Tyle tylko, ze to były inne czasy i niechodzenie na religię określało przede wszystkim poglądy polityczne rodziców. W moim przypadku określało mylnie, ale trudno to było wytłumaczyć kolegom z klasy. Gdyby w czasie lekcji religii moje dziecko miało regularne lekcje etyki, zapewne wyglądałoby to zupełnie inaczej. Chciałabym też dowiedzieć się od Kandydatów Szanownych, jak wygląda w Polsce rozdział kościoła od państwa. Intryguje mnie to od dawna, a zwłaszcza od czerwca zeszłego roku, kiedy to koledzy mojego syna po świadectwa stali w kolejce pod ołtarzem. I jeszcze jedno - jutrzejszą mszę organizuje szkoła. Nie jest to prywatna inicjatywa grupki rodziców, co byłoby w pełni zrozumiałe. To inicjatywa szkoły. Gdyby pani dyrektor była prawosławna, czy wszystkie dzieci poszłyby na nabożeństwo do naszej cerkiewki? A gdyby była Świadkiem Jehowy?

Nie interesuje mnie światopogląd religijny kogokolwiek, pod warunkiem, ze nie godzi w mój prywatny. Czuję się parszywie, bo czuję się jak niechciana mniejszość w państwie religijnym. Ta mniejszość robi się powoli coraz większa, ale jak powiedziała mi matka kolegi Wojtka - „Pójdzie na religię, bo go zeżrą. W domu jakoś to odkręcimy. Co zrobisz?” No cóż - nie pójdę na łatwiznę, bo to byłoby zwykłe oszustwo. Zostaje nam biblioteka. I tak lepsze to niż ławka w parku.

Voit
O mnie Voit

Kogo banuję - przede wszystkim chamów, nudziarzy, domorosłych psychologów i detektywów-amatorów. To mój blog i to ja decyduję, kto tu będzie komentował. Powinnam to zrobić dawno, teraz zabieram się za porządki. Dyskusja - proszę bardzo, może być na wysokich tonach, ale chamstwo i nudziarstwo zdecydowanie nie. Anka Grzybowska Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (36)

Inne tematy w dziale Rozmaitości