Polityka 30.06.2010, 21:13 Remis ze wskazaniem na prezesa. Remis ze wskazaniem na prezesa. Kaczyński był jednak znacznie lepiej przygotowany, niż poprzednio. Może zatrudniono psychologa Małysza - skoro potrafił sprawić, żeby dekarz skakał na nartach, to może i Kaczyńskiego...
Rozmaitości 30.06.2010, 13:51 Bzycząca RRK Dzisiaj znowu o blogach i blogosferze. Tym razem przeszłam sie byłam na blog Renaty Rudeckie-Kalinowskiej, czyli naszej niezłomnej Ererki. Przyznam, ze blogu nie trawię i bywam tam nad podziw rzadko. Nie trawie też RRK jako blogerki,...
Rozmaitości 29.06.2010, 21:11 Przypomnę sobie to w grudniu... Upał niesamowity - żar się z nieba leje, ani jednej chmurki na niebie. Rewelacja. Uwielbiam upały, z natury - i chudości - jestem ciepłoluba. Mogłabym spokojnie żyć na równiku. Razem z moją sąsiadką i...
Rozmaitości 29.06.2010, 02:27 Troll wyrywa chwasta. Zaczęłam się zastanawiać nad netem. Dziwne to trochę, wiem, ale najczęściej nie wtrącam się w rozmowy na blogu Andrzeja Celińskiego i w ogóle o tym blogu u mnie nie mówię. To jego blog i mimo, że to ja...
Polityka 27.06.2010, 22:44 1:0 dla PO do pierwszej połowy. Czekam na drugą. Zaopatrzona w chrupki cebulowe, nerwowo obgryzając paznokcie, zasiadłam przed monitorem w celu obejrzenia Debaty. Tak Debata, to nie byle co! Należy ja oglądać w należytym skupieniu, pozbyłam się więc byłam psów i...
Rozmaitości 24.06.2010, 14:53 Etyka w cieniu krzyża Mam anginę. Angina w lecie to kompletne kretyństwo, ale przynajmniej mogę się solidaryzować z chorym kandydatem Kaczyńskim. Moja solidarność z kandydatem wprawdzie nie jest tak wielka, żebym na niego zagłosowała, ale mogę...
Rozmaitości 23.06.2010, 00:31 Jestem Krysztopą! W Czarku wirtualnie podkochuję się od dawna. Wyłazi ze mnie fetyszystka - uwielbiam jego rysunki. Nie wszystkie, ale jeden w szczególności. Jest do obejrzenia po prawej. Bilety sprzedaje pani w kasie na dole. Dzisiaj...
Rozmaitości 22.06.2010, 23:30 Noc czerwcowa Noce czerwcowe zawsze są niesamowite - ciepłe, z czystym niebem. Tak jak ta dzisiejsza. Siedzę sobie na werandzie, pod kaskadą dzikiego wina, z kotami na kolanach. Obok śpi Luna, na moich nogach zwinął się Reks. Jeżowaty - jak zwykle...