Waldenar Korczyński Waldenar Korczyński
194
BLOG

Gwałt polityczny

Waldenar Korczyński Waldenar Korczyński Polityka Obserwuj notkę 23
Wczoraj znajomy powiedział mi, że nasz rząd wystąpił do rządu Niemiec w sprawie zgwałcenia i okradzenia Polaka na stacji metra (chyba w Monachium). O sprawie usłyszałem chyba dzień wcześniej i nie uznałem tego za wydarzenie międzynarodowe czy polityczne. Nasz MSZ uznało jednak, ze taką jest i wezwało niemieckiego charge d’affaires do siebie na rozmowę (na dywanik?). Sprawa ma jeden ważny aspekt. Wyborczo - referendalny jaknajbardziej. Ja sugerowałem już, by zamiast robić szopkę z pytaniem wyłącznie Polaków o naprawdę ważna sprawę uregulowań prawnych dotyczących migracji rząd nasz wystąpił w PE i KE z propozycją/żądaniem takiego referendum na poziomie europejskim. Można by też/chociaż wystąpić o stosowna debatę w PE na ten temat. To nie pierwsza taka sprawa, która Polaków w UE dotyka. Kilka lat temu zmordowano Polkę, która związała się z migrantem - swoim_mordercą, a na włoskiej plaży zgwałcono Polkę na oczach jej męża. Ten gwałt jest dobra okazja do takiej debaty.

Wczoraj znajomy powiedział mi, że nasz rząd wystąpił do rządu Niemiec w sprawie zgwałcenia i okradzenia Polaka na stacji metra (chyba w Monachium). O sprawie usłyszałem chyba dzień wcześniej i nie uznałem tego za wydarzenie międzynarodowe. Myślałem, że pomocy udzieli poszkodowanemu/skrzywdzonemu nasz konsulat i ew. -jeśli takowe są i mają tłumaczy - stosowne instytucje niemieckie. A tu okazuje się, że sprawa ma charakter międzynarodowy i ingeruje w stosunki polsko - niemieckie tak głęboko, ze wymaga wezwania przedstawiciela Niemiec do polskiego MSZ-tu.  Zob.


https://kresy.pl/wydarzenia/przedstawiciel-ambasady-niemiec-wezwany-do-msz-po-ataku-na-polaka-rau-w-kwestii-imigrantow-roznimy-sie-bardzo-istotnie/ .


Pojęcia nie mam jak dokładnie rozmowa między niemieckim dyplomata a min. Rauem przebiegała ani czego Polska od Niemiec w tej sprawie zażądała. Ja nigdy o niczym takim nie słyszałem. Jeśli ktoś z Państwa ma jakieś informacje, to warto napisać. Z wielu powodów, np. dlatego, ze jeśli np. jakiś Niemiec/Niemka zostanie w Polsce przez kierującego taksówką cudzoziemca (to dziś częste przypadki) zgwałcony/okradziony, to możemy się spodziewać takiej samej reakcji Niemców. A nie da się wykluczyć, że wystąpi to przed wyborami. i wtedy okaże się, że Niemcy wtrącają się w polskie sprawy jeszcze gorzej niz uczynił to Weber.

Sprawa ma jeszcze jeden ważny aspekt. Wyborco - referendalny jaknajbardziej. Ja sugerowałem już, (zob.

 https://www.salon24.pl/u/waldkorcz/1311845,zamiast-referendum

by zamiast robić szopkę z pytaniem wyłącznie Polaków o naprawdę ważna sprawę uregulowań prawnych dotyczących migracji rząd nasz wystąpił w PE i KE z propozycją/żądaniem takiego referendum na poziomie europejskim. Można by też/chociaż wystąpić o stosowna debatę w PE na ten temat. To nie pierwsza taka sprawa, która Polaków w UE dotyka. Kilka lat temu zmordowano Polkę, która związała się z migrantem - swoim_mordercą, a na włoskiej plaży zgwałcono Polkę na oczach jej męża. Ten gwałt jest dobra okazja do takiej debaty.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka