waw75 waw75
484
BLOG

Konstytucja - Konstytucja

waw75 waw75 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Zacznę od anegdotki: zabranie cukierka dziecku jest brzydkim zachowaniem i należą się przeprosiny. A czym jest zabranie cukierka dziecku prawnika? - przede wszystkim pogwałceniem Artykułu 119 Kodeksu Wykroczeń i Artykułu 30 Konstytucji.

.

I mniej więcej podobna sytuacja jest w każdej różnicy zdań w której stroną są prawnicy – zawsze gigantyczny kaliber retoryki i mistrzowski teatr emocji. Taka, powiedzmy, uroda profesji. Szacunek za umiejętności – a dla najbliższych szczere współczucie.

.

Ale ja nie o tym. Zresztą wrzucam ten tekst bez zbytniego nadęcia – bardziej dla relaksu.

Każde dziecko w Polsce wie dziś że skrócenie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów z 67 do 65 roku życia jest karygodnym złamaniem Konstytucji (ja osobiście nie wiem którego artykułu ale podobno wiedzą to wszystkie autorytety więc śpię spokojnie). Nie każde dziecko w Polsce wie jednak że przedłużenie tego progu z 65 do 67 roku życia ... także było karygodnym złamaniem Konstytucji, a Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia 8 listopada 2012 roku skierowało w tej sprawie bardzo ostry protest do KRS. No, nie wiem, jakoś się tak porobiło ze media akurat musiały to przeoczyć, tyle się dzieje przecież – na całe szczęście nam się lapsło i nie wyrzucili nas z Unii Europejskiej. Zresztą ówczesna niezależna politycznie KRS także zapowiedziała że zablokuje ten wstrętny atak na rząd PO-PSL i Iustitia zagroziła że w takim razie posunie się do jakichś forteli prawnych ale jakich tego nie powiedziała.

Ale nieważne, bo ja też nie o tym. Chciałem tylko zacytować fragment owego ostrego protestu Stowarzyszenia Sędziów Polskich z listopada 2012 roku, żeby docenić wirtuozerię retoryczną i naprawdę wysokiej klasy umiejętności argumentowania.

A na marginesie – jeśli w Waszej branży są specjaliści którzy mają od Was wyższe zarobki to domagajcie się twardo prawa do wcześniejszej emerytury – będziecie dostawać emeryturę i podejmiecie sobie pracę w lepiej płatnej robocie. Wszak, zgodnie z retoryką polskich sędziów każdy ma prawo do równego traktowania – gwarantuje mu to art 36 Konstytucji. Genialnie proste i logiczne.

Życzę przyjemnej lektury i dobrej zabawy:

/.../

   Jest faktem powszechnie znanym, że wynagrodzenia sędziów są w Rzeczypospolitej Polskiej niższe od dochodów przedstawicieli innych zawodów prawniczych: notariuszy, adwokatów, radców prawnych, komorników. Stan taki trwa od wielu lat, a sędziowie, którzy dziś mają około 45 - 50 lat (czyli ci, których ustawa najbardziej dotknie) całe swe zawodowe życie spędzili w takich właśnie warunkach pracy. Jednym z głównych argumentów władzy wykonawczej i ustawodawczej, używanym, gdy sędziom od wielu lat odmawiano regulacji wynagrodzeń, było twierdzenie, że w zamian za to, że otrzymują niższe wynagrodzenia niż inni prawnicy, mają zapewnione określone prawa socjalne, a to prawo do stanu spoczynku i możliwość przejścia nań w wieku 55 lub 60 lat.”

/.../

Znaczna część sędziów, którzy dziś mają za sobą po dwadzieścia - dwadzieścia kilka lat pracy, a więc od owego wcześniejszego stanu spoczynku dzieli ich już tylko kilka lat, pozostała w służbie sędziowskiej i nie odeszła do lepiej płatnych zawodów prawniczych tylko dlatego, że chciała zachować prawo do wcześniejszego stanu spoczynku. Sędziowie chcieli mieć możliwość odejścia w ów stan spoczynku w dowolnej chwili po osiągnięciu wieku 55 lub 60 lat, jeśli poczują się zmęczeni długoletnią ciężką służbą albo też pogorszy się ich stan zdrowia, a nie będą chcieli przechodzić uciążliwej procedury udowadniania tego lekarskimi orzeczeniami. Wiedzieli, że ich koledzy - notariusze, adwokaci, radcy prawni, komornicy - mają o wiele wyższe dochody, ale muszą pracować za to w zawodzie dłużej, do wyższego wieku emerytalnego. Nie mogli się spodziewać, że władze polityczne będą chciały im ograniczyć prawo do stanu spoczynku, nie mieli więc możliwości opłacenia składek na dodatkowe ubezpieczenie emerytalne. Ustawa została uchwalona tak szybko, aby ich zaskoczyć i uniemożliwić jakąkolwiek reakcję. Jeszcze na początku 2012 r. Minister Sprawiedliwości obiecywał, że zasady przechodzenia sędziów będących obecnie w służbie w stan spoczynku nie będą naruszone.

  Ustawą z 11 maja 2012 r. władze polityczne sędziów tych oszukały. Przepracowali oni po dwadzieścia kilka lat za niższe wynagrodzenia, nie odeszli do innych zawodów, bo przez dwadzieścia kilka lat ustawa obiecywała im w zamian za owe zaniżone płace prawo do wcześniejszego stan spoczynku.”

/.../

„Niejeden z sędziów, gdyby wiedział, jak potraktuje go ustawodawca, dawno odszedłby ze służby; skoro bowiem i tak będzie musiał pracować do 67 roku życia, wolałby to robić za dużo wyższe wynagrodzenie w innym zawodzie, w którym przez te lata wyrobiłby sobie odpowiednią markę.

/.../

„Dla Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia“ nie ulega przy tym wątpliwości, że owe dyskryminacyjne przepisy dotyczące sędziów, radykalnie wydłużające im obowiązkowy czas służby, wprowadzone zostały dlatego, że władze polityczne uznały ich za środowisko za uległe, spokojne i z uwagi na etos pełnionej służby niezdolne do protestu nawet przy tak drastycznym potraktowaniu.”

https://www.iustitia.pl/79-informacje/607-wniosek-iustitii-do-krajowej-rady-sadownictwa-o-zaskarzenie-ustawy-emerytalnej

waw75
O mnie waw75

po prostu chcę rozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka