waw75 waw75
212
BLOG

Realna polityka w Warszawie

waw75 waw75 Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

W dniach 13 - 14 lutego 2019 roku oczy całego świata zwrócone były na Warszawę bo tam klarowało się stanowisko USA i przeszło 60-ciu państw – między innymi Izraela, Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Jordanii, ale też Francji, Wielkiej Brytanii, Indii, Brazylii i wielu innych, które podobnie definiują problemy Bliskiego Wschodu. W Warszawie zdefiniowano problemy, przedstawiono stanowiska, ustalono jaki potencjał polityczny na świecie ma nieformalna koalicja która nie akceptuje działań Iranu, Syrii i Turcji. W Warszawie definiowano realną politykę – teraz przyjdzie czas na analizy i strategie – ale w oparciu o deklaracje i stanowiska prezentowane podczas szczytu.

To realne działanie, realna polityka – a nie marketingowy wpis na Tweeterze czy hasło z briefingu uzgodnione ze swoim magikiem od wizerunku. Politycy o potencjale na poziomie wpisów na Tweeterze nie byli w tych dniach interesujący dla światowej opinii publicznej. Trudno się też dziwić że są zaniepokojeni albo po prostu wyparli fakt tego  szczytu.

.

A zatroskanym – nagle! - o jedność Unii Europejskiej i tzw europejską solidarność dedykuję zalecenie jakiego przy okazji unijnego szczytu w Berlinie, w listopadzie 2011 roku, udzielał ,na całe szczęście, były już szef naszej dyplomacji Radosław Sikorski: „Jeżeli nie jesteśmy gotowi zaryzykować częściowego demontażu UE, wówczas staniemy przed najtrudniejszym dla każdej federacji wyborem: głębsza integracja lub rozpad.”

Bez wątpienia gdyby szczyt który zakończył się dziś w Warszawie miał miejsce w Berlinie czy Paryżu, zostałby przez unijny salon uznany za najważniejsze wydarzenie polityczne roku – i to niezależnie od spisanych protokołów zbieżności czy rozbieżności. Szkoda że zorganizowanie go w Warszawie postrzegane jest przez piewców tzw unijnej solidarności jako rozbijanie Unii – choć słowa Sikorskiego z 2011 roku jasno tłumaczą mechanizm: nic co wykracza poza kontrolę dwóch stolic państw strefy euro, nie ma w Unii Europejskiej prawa bytu. Wszak przecież nie o żadną jedność tu idzie gra – ale o trzymanie wspólnoty za pysk. I tą prawdę o faktycznych priorytetach dzisiejszej Unii Europejskiej warszawski szczyt także – po raz enty - obnażył. 

waw75
O mnie waw75

po prostu chcę rozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka