Dzisiaj mija pierwsza rocznica inauguracyjnego wpisu na tym blogu.
18.09.2012 – 18.09.2013
Mam nadzieję, że Mili Czytelnicy znaleźli tu informacje, które Ich zaciekawiły i zachęciły do poznawania kultury chińskiej.
W związku z tym, że 7 września 2013 r. odbyło się z inicjatywy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Bronisława Komorowskiego już drugie Czytanie Narodowe, a tym razem dotyczyło najwybitniejszego polskiego komediopisarza Aleksandra Fredry; dlatego dzisiejszy wpis będzie polsko-chiński nawiązujący tematycznie do zapału, pracy i odpoczynku.
Trzeba by
Aleksander Fredro
Dawnymi czasy, jak pewna wieść niesie,
Czterech podróżnych zabłądziło w lesie,
Mróz był tak mocny, noc była tak ciemna,
Że chęć podróży stała się daremna.
Ogień więc rozłożyli
I dnia czekać uradzili.
- Trzeba by - rzecze jeden i poziewa -
Przynieść więcej drzewa.
- Trzeba by - rzecze drugi
Legając jak długi -
Rozszerzyć ogniska,
By wszystkich grzało z bliska.
- Trzeba by - zamruczał trzeci -
Czym zasłonić od zamieci.
- Trzeba by nie spać - bąknął czwarty,
Na łokciu oparty.
Tak każdy powiedział,
Co wiedział,
I myśląc jeszcze o lepszym sposobie,
Zasnął sobie.
Cóż z tego: ogień zgasł, a nieostrożni
Pomarli podróżni.
Gdzie bez czynu sama rada,
Biada radźcom, dziełu biada.
Jak znaleźć przyjemność
Bajka chińska *
Żył niegdyś bardzo leniwy młodzieniec, który całymi dniami obijał się z kąta w kąt i nic mu się nie podobało. Nudził się ciągle i nic mu nie sprawiało przyjemności.
"Cóż to takiego: przyjemność", myślał i postanowił wyruszyć w świat na jej poszukiwanie.
Wyszedł z domu rano i po kilku godzinach marszu znalazł się u podnóża wysokiej góry zagradzającej dalszą drogę. Zauważył jednak starego chłopa, który motyką przekopywał swoje poletko.
- Dziadku, nie wiesz przypadkiem, gdzie można znaleźć przyjemność? – zawołał.
- Wiem – odkrzyknął stary nie przerywając wszakże roboty – ale jak będę z Toba gadał, to nie będę mógł pracować.
- To póki co, popracuję za ciebie, a ty mi będziesz opowiadał, dobrze? – zaproponował młodzieniec.
- Dobrze – zgodził się stary.
Młody człowiek wziął od niego motykę i zaczął kopać. Słońce piekło go w plecy, cały pokrył się potem… Ale trudno, nie popracujesz, nie dowiesz się, gdzie należy szukać przyjemności… I pracował dalej.
Starzec siadł pod drzewem i spoglądał na młodzieńca, nie mówiąc jednak ani słowa. Tak przeszły chyba za dwie godziny, gdy wreszcie zawołał:
- Ej, chłopcze, odpocznij trochę.
Młodzieniec chętnie rzucił motykę, podszedł do starca i siadł obok, w przyjemnym, chłodnym cieniu. Starzec podsunął mu kapciuch ze złocistym tytoniem. Młodzieniec zapalił i mimo woli westchnął:
- O, jak przyjemnie!
- Oczywiście – potwierdził starzec – to naprawdę ogromna przyjemność taki odpoczynek po pracy. Jeśli będziesz dobrze pracował, zadowolenie znajdzie się samo.
*Tekst bajki zaczerpnięto z książki Baśnie i legendy Dalekiego Wschodu autorstwa Heleny Adamczewskiej, Instytut Wydawniczy Nasza Księgarnia, 1991 r., ISBN 83-10-09338-1
Chiny u Europejczyka, który stara się poznać odrębność obyczajowości, bogactwo kultury i historii wywołują całkowity zawrót głowy.
POLECAM aplikację na Android "Odkryj Chiny" – poza Polską "Ancient China". Oprócz możliwości poznania pięknych okolic w Chinach, ściągnięcia na pulpit zdjęć w rozdzielczości HD, w formie gry sprawdzimy naszą wiedzę o tych miejscach.
Nagroda za rok 2014 „Poetry&Paratheatre” w kategorii: Popularyzacja Sztuki - Motywy przyrodnicze w poezji chińskiej
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura