rozpacza w Rzepie Jędrzej Bielecki:
Prezydent elekt nie wierzy czołowym agencjom wywiadowczym, w tym CIA i FBI, które jasno ustaliły, że to Moskwa jest odpowiedzialna za włamanie do danych sztabu demokratów i ujawnienie kompromitujących dla Hillary Clinton materiałów na ostatniej prostej przed głosowaniem.
Przypomnijmy, że te „czołowe agencje wywiadowcze” swego czasu jasno i ponad wszelką wątpliwość ustaliły, że w Iraku jest broń masowego rażenia – i nikt za ten blamaż później nie poniósł konsekwencji. Więc nie rozumiemy dlaczego Prezydent-elekt miałby traktować poważnie to co te „czołowe agencje wywiadowcze” mówią.
Kwestia druga. Pan Bielecki pisze:
Wchodzimy w niepewne czasy, w których tacy kluczowi sojusznicy USA, jak Polska, powinni robić wszystko, aby przekonać Waszyngton, że NATO jest także w interesie Ameryki, nie tylko krajów Europy – mówi Andrew Weiss.
Przy każdej okazji staramy się wytłumaczyć brutalną prawdę: Polska nie jest żadnym „kluczowym sojusznikiem USA”. Ale do zakutych polskich łbów to nie dociera.
Inne tematy w dziale Polityka