Wczoraj pisaliśmy o tym jak idiotka z Gazwybu oburzała się, że Trump jako prezydent elekt nie zrobił czegoś co prezydent Obama jako prezydent nie zrobił przez osiem lat (i do czego i tak nie ma uprawnień, ale to tak na marginesie). W ten sposób lewactwo stworzyło nową świecką tradycję: Atakować kandydatów przeciwnika za nie wypełnienie obietnic wyborczych zanim ci kandydaci obejmą urząd.
Dzisiaj jest ciąg dalszy. Mariusz Zawadzki, dziennikarz prowadzący w Gazwybie kącik humorystyczny „Amerykański sennik” pisze oburzony, że do końca pierwszego dnia urzędowania Trump nie spełnił żadnych obietnic wyborczych! A to łajdak ten Trump!
Praktycznie nic z szumnych zapowiedzi Donalda Trumpa się nie sprawdziło
To straszne. Bo jak wiemy – zapowiedzi Pana Zawadzkiego zawsze się sprawdzają.
Inne tematy w dziale Gospodarka