Wielki Wodz Apaczow Wielki Wodz Apaczow
252
BLOG

Adam Michnik przyznaje się do błędu

Wielki Wodz Apaczow Wielki Wodz Apaczow Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

My, Wielki Wódz, jesteśmy na ogół nieomylni, co objawia sie między innymi tym, że nasze teksty okazują sie ponadczasowe - napisane jednego dnia, zachowują aktualność długo po tym jak nawet My, Wielki Wódz, o ich napisaniu zapomnieliśmy.

Niniejszy tekst napisaliśmy dawno temu - ale nadal jest w stu procentach aktualny. A że go niedawno odnaleźliśmy, więc niniejszym zamieszczamy. Oto on.


W Gazwybie Adam Michnik przyznaje się do błędów:

Nie śmiem przewidywać, kto wygra, bo dotychczas wszystkie moje przewidywania się nie sprawdzały. Nie myślałem, że Andrzej Duda może zwyciężyć z Bronisławem Komorowskim. Nie przewidywałem, że Brexit może zwyciężyć w Wielkiej Brytanii. A już w ogóle nie przewidywałem, że Trump będzie prezydentem w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym jestem ostrożny – mówi o niedzielnych wyborach we Francji Adam Michnik. Czy sfrustrowani sysytemem społecznym, który uznają za skostniały Francuzi dadzą Marine Le Pen zwycięstwo w niedzielnych wyborach? Redaktor naczelny ‚Gazety Wyborczej’ nie chce wskazywać zwycięzcy, podkreśla jednak, że oprócz populistycznych i autorytarnych tendencji w świecie zachodnim pojawiają się również sygnały optymistyczne. Czy przyszłość Europy schowa się w cieniu maszerujących ulicami miast pochodów organizacji odwołujących się do faszyzmu?

Panie Adamie,

Cieszy nas, że publicznie się Pan przyznaje do błędów. To rzadkie wśród lewaków. Na ogół jeżeli głoszą rzeczy, któe okazują się błędne to albo cenzurują gazety i usuwają z nich swoje mylne proroctwa albo idą na zaparte na bezczelnego.

Więc to ładnie z Pana strony, że przyznaje się Pan do swoich błędnych przewidywań.

Przypominamy jednakże że to co Pan wymienił to nie jest kompletna lista Pańskich błędów. Na przykład groził Pan Polsce dyktaturą Wałęsy, gdyby ten został prezydentem. Było tak? Było. Został Wałęsa dyktatorem? Nie. Mylił sie Pan? Tak.

Tak naprawdę to do tej pory, po roku 1989, mylił się Pan we wszystkich sprawach. To powinno Panu dać do myślenia: Może i dzisiaj się Pan myli? Może linia którą Pan próbuje forsować przy pomocy Gazwybu jest błędna?

Może Kaczyński jednak nie jest żadnym faszystą?

Może polityka przyjmowania nachodźców przez Europę jest blędna? Może właśnie zamknięcie granic dla muzułmanów jest właściwą drogą do rozwiązania kryzysu?

Może Europie wcale nie zagraża faszyzm – ale islamizm?

Pański Ojciec działał w organizacjach złowieszczych, działąjących na szkode państwa polskiego, choć na jego usprawiedliwienie trzeba przyznać, że nie był postawiony dostatecznie wysoko, wśród komunistów byli prawdziwi, dużo więksi zbrodniarze niż on a jego wina w całokształcie zbrodni kominizmu była niewielka. Jednak na starość dokonał rachunku sumienia – i uznał, że się mylił. Przyznał, że cała jego dotychczasowa działalność polityczna była jednym wielki błędem.

Pan też, wcześniej czy później, będzie musiał dokonać takiego rachunku sumienia ze swojej działalności po 1989. W szczególności – gdy w Europie Zachodniej zaczną płonąć synagogi podpalane przez islamistów – a zaczną! – wówczas będzie Pan musiał się zmierzyć z nieprzyjemnym pytaniem – czy Pan i inni ludzie lewicy, popierający masową imigrację i zwalczający ruchy narodowe – nie przeceniliście groźby faszyzmu – a niedoceniliście islamizmu? Czy i wy przez błędną ocenę sytuacji nie przyłożyliście ręki do nadchodzącej wojny w Europie Zachodniej?

Niech się Pan nad tym na spokojnie zastanowi. Jest jeszcze czas aby naprawic błędy przeszłości.



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura