Niedawno zamieściłem notkę:
https://www.salon24.pl/u/wieslawg/806256,czy-bestie-z-rimini-poniosa-odpowiedzialnosc
Ponieważ sytuacja jest coraz bardziej dynamiczna postanowiłem ją uzupełniać
Pierwsze pytanie, czy złapano właściwych sprawców? Niemalże od samego początku pojawiły się w tej sprawie duże wątpliwości. Domniemamnym sprawcom postawiono zarzuty, a nikt nie wspomina o badanich DNA czy potwierdzenia chociażby wieku.
Pomijając teorie spiskowe, trudno pominąć ten głos:
Z jednej strony mamy dynamiczne działania służb włoskich, które zaczęły się w momencie, w którym szef polskiej dyplomacji zainteresował się śledztwem. To budzi podziw – mówił ekspert policyjny na temat gwałtu na Polce we włoskiej miejscowości Rimini. Dariusz Loranty był gościem Macieja Wolnego w "Wolnych głosach po południu" na antenie Telewizji Republika.
Ale też stwierdza: "Być może włoska policja złapała złych ludzi. Tam mafia działa inaczej"
lub Piotra Wrońskiego:
Coraz więcej pojawia się też głosów, że mafia włoska zaczyna interesować się problemem imigranckim, ponieważ może on zagrażać ich interesom. Wszelkie hotele czy restauracje na południu mają zapewnione bezpieczeństwo i są kontrolowane - za opłatą dla mafii. Dzięki bezpieczeństwu turystyka się rozwija i to daje zyski dla mafii. Turystyka jest jedną z tych branż, w którą inwestuje mafia. Jednak te zyski mogą być zachwiane, kiedy turyści zaczną unikać niebezpiecznych, zapełnionych imigrantami miejsc. Wtedy mafia może wkroczyć na scenę.
I jak słusznie stwierdza się tu: "Mafia nie ma poprawnych politycznie zakazów ani też policyjnej moralności. Bez problemu mogą wykonywać zadania, których nie podjęłaby się policja, a których żądaliby włoscy obywatele"
Jeżeli nawet przyjąć, że mafia ma udział w przemycie imigrantów, to teraz nachodźcy oprócz tego że osłabiają turystykę jeszcze zakładają konkurencję w handlu narkotykami a to już jest poważniejsza sprawa niż tylko turyści...
Dlatego też trudno pominąć w tej dyskusji głos red. Witolda Gadowskiego:
Już dziś pisze sie, że "nie będzie łatwo doprowadzić do ekstradycji sprawców napaści na Polaków w Rimini do Polski- tak agencja Ansa odniosła się w poniedziałek do słów wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, że strona polska powinna podjąć negocjacje z Włochami o ewentualnej ekstradycji."
Jak zauważa włoska agencja prasowa ewentualna ekstradycja, albo wydanie europejskiego nakazu zatrzymania, wydają się trudne bo do przestępstw gwałtu i pobicia doszło we Włoszech a dochodzenie prowadzi włoski wymiar sprawiedliwości w Rimini i Bolonii.
Z jednej strony podana został informacja, że "Czterem sprawcom napadu, gwałtu i pobicia polskich turystów i transseksualisty z Peru w Rimini prokuratura postawiła zarzuty ciężkiego rozboju, zbiorowej przemocy seksualnej i spowodowania obrażeń ciała - ogłosił w poniedziałek prokurator Paolo Giovagnoli.
Szef prokuratury w Rimini wyjaśnił mediom, że kara za te przestępstwa może wynosić, teoretycznie, ponad 20 lat.
Teoretycznie ponad 20 lat, a jak to będzie w praktyce - powołując się na RAM?
Problem w tym, że ze względu na wiek – nieletni gwałciciele mogą dostać we Włoszech karę ZALEDWIE 2 I PÓŁ ROKU pozbawienia wolności, a ujawnienie ich tożsamości jest zabronione. Gdyby któremuś z dziennikarzy udało się ich zidentyfikować, a następnie opublikować nazwiska zostanie ukarany.
I jak sami Włosi komentują: Wydajcie ich Polakom, może poradzą sobie z nimi lepiej od sądów włoskich.
Dzisiaj (5.09.2017) na łamach wielu portali, m.in wpolityce.pl pojawiła się bardziej oficjalna informacja zarówno na temat możliwoście ekstradycji jak i symbolicznej wręcz kary dla sprawców, którzy mieli 15 i 17 lat.
"Ewentualny wniosek strony polskiej o ekstradycję sprawców gwałtu i pobicia polskich turystów w Rimini do Polski musiałby zostać „obowiązkowo odrzucony” z powodu obowiązującego prawa"
— wyjaśnił włoski wiceminister sprawiedliwości Cosimo Ferri.
W ten sposób na łamach dziennika „Il Messaggero” odniósł się we wtorek do nagłośnionych przez wszystkie włoskie media słów wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego o tym, że strona polska powinna podjąć negocjacje z Włochami o ewentualnej ekstradycji.
Kary, jakie mogą otrzymać trzej nieletni sprawcy gwałtu i pobicia polskich turystów w Rimini, mogą być niskie i wynieść około 5-6 lat.
Portal informacyjny „Rimini Today” przytacza wypowiedź profesora prawa karnego uniwersytetu w Bolonii Daniele Vicoli, który wyjaśnił, że nieletni z powodu swego wieku mogą liczyć na obniżenie wyroku o jedną trzecią. Ponadto, dodał, gdyby tej trójce wytoczono proces w trybie przyspieszonym, kara obniżona zostałaby o następną jedną trzecią.
Czyli mogą liczyć na KARĘ ZALEDWIE 2,5 ROKU a w dodatku w ekskluzywnych niemalże warunkach.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo