Wiktor Smol Wiktor Smol
305
BLOG

Władza, bura suka & państwo kolesiów

Wiktor Smol Wiktor Smol Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Rządy obala się tak samo łatwo, jak obala się kolejne butelki mocnej polskiej (lub ruskiej) wódy, tylko wpierw trzeba się na tę okoliczność odpowiednio umówić.  (Wiktor Smol,Wrocław 2014)

Tych, którym się nie podoba obecny model  państwa kolesiów*  wypracowany w pocie czoła przy Okrągłym Stole i utrwalony rzeką wódy, ci kolesie załatwią tak jak załatwia się ludzi niewygodnych, tak jak potrafią to najlepiej, i najlepiej w piątek przed fajrantem.
Od brudnej roboty, albo jak kto chce „niewidocznych wejść”, Państwo Kolesiów ma swoje tajne służby, za które płacimy słony haracz ukryty w podatkach.

Oczywiście, że za zwykły przypadek uznać trzeba wszystkie te tajemnicze zejścia osób, które w jakiś szczególny sposób weszły za skórę państwu kolesiów, albo ich wiedza była tak wielka, że zagrażała bezpieczeństwu wewnętrznemu (ich) państwa.
To, że ktoś ( w liczbie większej niż 10) postanawia odejść z tego łez padołu i to swoje postawienie wypełnia w dzień przed sobotą, to zwykły przypadek, a tych, którzy upatrują w tym spisek, na przykład takich jak ja, państwo kolesiów za pośrednikiem swoich gadających głów nazywają oszołomami, których nie należy brać serio.

Te gadające głowy w imieniu – moim zdaniem, nielegalnej – władzy zapewniają, że nie po to (i tutaj pojawia się magiczny KLUCZ, jaki m staje się na potrzebę chwili społeczeństwo) Naród wywalczył sobie wolność i demokrację, aby teraz jakaś grupka wywrotowców miała siać swój defetyzm.
Dodają, że zapewne są to ludzie niespełnieni i zawistni – nie mogą znieść, że jednym, jak szeroko pojętej władzy, się udało, a im nie…

Weźmy na przykład taki złotousty Nałęcz, który potrafi wyartykułować najbardziej niestworzone rzeczy, a w obronie tych absurdów potrafi zdradzić wszystkich, z którymi był blisko, a na końcu nawet samego siebie.
Dla tego jednego kuriozum, a jest ich tak wiele, jak wiele państwo kolesiów posiada rozmaitych resortów od tego i tamtego i jak wielu rzeczników kłamie niczym bura suka na najmniejsze skinienie, dla mnie wartość słowa kogoś, uznanego przez wymieniane we wszystkich przypadkach państwo kolesiów za oszołoma, słowa „oszołoma” mają wartość krystalicznej prawdy. Bowiem nikt, tak jak potrafi to władza, nie potrafi tak jak ona łgać.  

Ostatnio rozbawiły mnie łez słowa wydane w specjalnym oświadczeniu wszystkich prezesów sądów na temat ostatniej układanki z puzzli pod szumną nazwą Wybory samorządowe.
Ci spece, którzy nominacje dostali jeszcze od św. pamięci jenerała gadają, jak chcą ich mocodawcy, czyli, ci którzy de facto rozdają pod stołem karty i potajemnie rządzą ze swoich gabinetów z dala od szumu telewizyjnych kamer.

Tych panów prezesów „wszystkich” sądów w III RP śmiało można postawić w jednym szeregu z innym prezesem sądu, o którym głośno było swego czasu – prezes SO w Gdańsku, Milewski, który aż się palił aby premierowi wejść, pardon, w dupę. A wyszło szydło z worka przy okazji zamieszania z Amber Gold.
Zamieszania, albowiem w III RP, pod rządami PO-PSL, afer nie ma żadnych. A jeśli się pojawią jakieś doniesienia o przekrętach, to rychło się okazuje, że afery nie było; pojawiły się owszem jakieś drobne nieprawidłowości, ale państwo (kolesiów) czuwa i ma pełną kontrolę nad właściwym dla państwa (kolesiów) funkcjonowaniem państwa i to państwo (kolesiów) stoi na straży obrony demokracji*.

Teraz trzeba mieć (tylko) nadzieję, że rychło przyjdzie zima i wreszcie tę sól, którą nadal spożywamy w ogromnych ilościach, jako sól spożywczą, zaczną używać zgodnie z jej przeznaczeniem, czyli na posypywanie dróg, aby żyło się nam bezpieczniej.

(…)

Rządy obala się tak samo łatwo, jak obala się kolejne butelki mocnej polskiej (lub ruskiej) wódy, tylko wpierw trzeba się na tę okoliczność odpowiednio umówić.

_______________________________________________

  • Państwo kolesiów – ludzie, którym PRL otworzyła drogę na sam szczyt władzy:  tajni agenci, rezydenci Moskwy,  plus resortowe dzieci
  • Demokracja – jaka, w czyich rękach i komu ma służyć?
Wiktor Smol
O mnie Wiktor Smol

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo