Witek Witek
700
BLOG

1-szy marca - Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych

Witek Witek Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Dziś obchodzony jest, cicho, skromnie Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Ciekawe które z ogólnopolskich massmediów przypomną o tym? Żeby już całkowicie oderwanie od rzeczywistości nie marzyć o godne uczczenie tego ustawowego święta odpowiednim filmem, programem historycznym...  ( bo np. TVP1 dziś 20:25 "Pająki - wysokie napięcie" film USA  - więc nie o czerwonych pająkach, TVP KULTURA - 19:30 Uroczysty koncert z okazji zakończenia Roku Chopinowskiego i 22:20 Noc z Emirem Kusturicą - Tata w podróży służbowej, TVP HISTORIA - "4 pancernych i pies" i "Lynchburg - inspiracja Hitlera", TVP POLONIA jakieś "Londyńczycy" i podobne bzdety. O telewizjach komercyjnych na P. i T. nie wspomnę, nawet nie sprawdziłem.

Dobrze, że choć 15.01 TVP HISTORIA w ramach Sceny Faktu Teatru TV puściła kolejny raz wspomnienie o "Anodzie" Janie Rodowiczu (http://witas1972.salon24.pl/278625,pseudonim-anoda-dzis-w-tvp-historia-o-godz-20-00).

W ramówce kanałów publicznego polskiego radio też nie zauważyłem tematycznej pozycji... Na głównej stronie http://www.polskieradio.pl jest tylko informacja, że prezydent Polski złożył hołd mordowanym żołnierzom podziemia pod murem mokotowskiego więzienia.

Jest też promowany artykuł (1 z 3 przeskakujących cyklicznie)  - http://www.polskieradio.pl/7/473/Artykul/320520,Pamieci-Zolnierzy-Wykletych.

1 marca został ustanowiony Narodowym Dniem Żołnierzy Wykletych w rocznicę rozstrzelania kierownictwa jednej z ostatnich organizacji antykomunistycznych - IV zarządu WiN-u [= "Wolność i Niezawisłość" ]

Jednym z zamordowanych tego dnia - 1 marca 1951 był pułkownik Łukasz Konrad Ciepliński ps. "Pług", "Apk", "Bogdan". Kawaler Orderu Virtuti Militari za wojnę obronną 1939 ( zniszczył 6 niemieckich czołgów), wybitny konspirator podokręgu Rzeszów AK (liczne sukcesy wywiadowcze oraz kontrwywiadowcze - likwidacja agentów Gestapo i NKVD). Aresztowany przez UB 28 listopada 1947 przez 3 lata poddawany był straszliwemu śledztwu.

W czasie śledztwa leżałem skatowany w kałuży własnej krwi. Mój stan psychiczny był w tych warunkach taki, że nie mogłem sobie zdawać sprawy z tego, co pisał oficer śledczy.

Straszliwe w wymowie są jego grypsy do żony. Listów nie mógł pisać, ani otrzymywać. Polak w "polskim" więzieniu w "Polsce" Ludowej

Kochana Wisiu! Jeszcze żyję, chociaż są to prawdopodobnie już ostatnie dla mnie dni. Siedzę z oficerem gestapo. Oni otrzymują listy, a ja nie. A tak bardzo chciałbym otrzymać chociaż parę słów Twoją ręką napisanych (...). Ten ból składam u stóp Boga i Polski (...). Bogu dziękuję za to, że mogę umierać za Jego wiarę świętą, za moją Ojczyznę i za to, że dał mi taką żonę i wielkie szczęście rodzinne.

Został zabity strzałem w tył głowy 1 marca 1951 r. w piwnicy pomieszczeń gospodarczych więzienia UB na Mokotowie w Warszawie.

Część Jego i Ich pamięci!

Nie dana mu była piękna śmierć z ran na polu boju jak np. towarzyszom broni WiN-u na Suwalszczyźnie, Litwinom: Jurgis KriksčiunasVitas Prabulis'owi  w Szlinokiemiach 13.12.1949 lub słynnego "Ognia" Józefa Kurasia w Nowym Targu 22.2.1947. O tym ostatnim znam jedną z najpiękniejszych pieśni poświęconych Żołnierzom Wyklętym -

                        

Skoro poruszyłem litewskich towarzyszy broni Żołnierzy Wyklętych, to wkleję tu przejmującą współczesną pieśń litewskiej zespołu "Diktatura" pt. "Poszli wojownicy":

        

Tekst w komentarzach.

Polecam wspomniany w moim linkowanym tekście o "Anodzie" film o rozstrzelanej przez UBowców w 1945 roku 17-letniej sanitariuszce AK i WiNu:

 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj12 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Kultura