Witek Witek
718
BLOG

Gwiaździsta, sierpniowa noc z 8./9.sierpnia'44

Witek Witek Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Sierż.Surowy wspaniały kolega i jeden z najdzielniejszych żołnierzy został wysłany z 1.Kompanią Szturmową na wsparcie Reduty Ratusza. Relacjonował w szpitalu o odparciu tego niemieckiego szturmu:

"Na Ratuszu ostrzał z Teatru i Wierzbowej. Jednak ataki nawet z czołgami nie dochodziły do nas. Po tym zaatakowało mrowie Mongołów, przed sobą pędzili naszych cywilów. Widziałem ich jak na dłoni, byli już w połowie placu. Prawie na przedzie biegła moja żona z dzieckiem. Już byli bardzo blisko. Zamknąłem oczy. Za chwilę, czy za godzinę - nie wiem - piekielny ogień wkoło mnie : kb, km, granaty.
Na placu trupy i resztki Mongołów w panicznej ucieczce. A później noc, gwiaździsta, sierpniowa noc. Znalazłem ich i mogłem pochować. To było wszystko. Więcej mówić nie warto. Ot, co dla mnie Wehrmacht czy nie Wehrmacht - jeden swołocz. Jeńców nie brałem"

Zbigniew Surowiecki, ps. Surowy ( z książki Z. Wróblewski "Pod komendą Gozdawy")

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj28 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Kultura