Miłość własna
Możesz przeszukać cały wszechświat i nie znajdziesz ani jednej istoty bardziej godnej miłości niż ty.
— Budda
To jest tak, że my, alkoholicy, jak myślę, w ogóle osoby uzależnione, mamy ogromną trudność z lękiem przed odrzuceniem. Ja, żeby zaś tego nie czuć, rzuciłem się w wir miłostek, związków na kilka dni, przygodnego seksu. Czy to było dla mnie dobre, to oczywiście osobna historia, tym niemniej, znam wiele podobnych opowieści. Inna sprawa to, że jakkolwiek ten lęk się objawiał i jakkolwiek alkoholicy próbowali mu zapobiec, kończyło się tak samo.
Piciem.
Bałem się angażować, bałem się kochać, bałem się, że kolejna wielka miłość kopnie mnie w tyłek, znów mnie nie potrzebując. A jednak, spotkałem moją cudowną Żonę. Nie wiedziałem, co we mnie widzi, pytałem ją o to wielokrotnie. Fajnego i bardzo inteligentnego faceta, odpowiadała mi zwykle, dodając, że jestem przystojny. Powoli, krok za krokiem, zauważałem, że może mieć rację. A potem zaczęło się dziać. I, gdy przestałem pić, okazało się, że pomiędzy mną a moim poczuciem wartości stał tylko alkohol. A poczucie wartości własnej to właśnie był most to tego, żebym zaczął kochać siebie. A potem, na nowo zaczął kochać wszystkich dookoła. Od Żony i Synów zaczynając.
Notkę można również obejrzeć w formie materiału na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości