Zachowanie
Zło pozostaje złem, nawet jeśli wszyscy tak postępują. Dobro pozostaje dobrem, nawet jeśli nikt tak nie postępuje.
— Ralph Waldo Emerson
Jestem odpowiedzialny. Całe pijane życie unikałem odpowiedzialności, zapijając to, co mnie boli. Co mi nie pasuje. Co wydaje mi się być trudnym, albo po prostu wychodzi poza moją strefę komfortu. Wystarczyło, tak naprawdę, żeby było choć trochę nieprzyjemne.
Nie uznaję mojego picia za okoliczność łagodzącą. Co źle zrobiłem po pijanemu, zrobiłem i nie poradzę. Teraz jedyne, co mogę zrobić, to tylko zadośćuczynić za to, co zrobiłem źle. Jeśli kogoś zraniłem, jeśli ktoś przez mnie cierpiał - to było. Nie cofnę czasu. Bardzo chciałbym cofnąć czas, ale to niemożliwe.
I nie tłumaczę się, że byłem pijany. Tłumaczę sobie, że teraz jestem trzeźwy i nie robię takich rzeczy.
Co w żaden sposób nie jest pocieszające dla wszystkich, którym się oberwało tak czy inaczej.
Wszyscy tak robią - powiadają nasi Synowie. To też nie jest pocieszające.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości