Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
97
BLOG

Pierzmy brudy, gdzie się da

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Polityka Obserwuj notkę 21

“Nie należy prać brudów poza domem” – ta maksyma ma być może czasami zastosowanie w życiu rodzinnym, ale na pewno nie w polityce, gdzie jest ulubionym narzędziem tyranów lub ksenofobów.

W Polsce mieliśmy ostatnio kilka przykładów sięgnięcia po ten właśnie oręż. Gdy profesor Paweł Śpiewak skrytykował polską minister spraw zagranicznych na łamach dziennika niemieckiego, podniósł się hałas, że to niegodne i niepatriotyczne, zaś pewien poseł PiS (fakt, że jeden z mniej bystrych) zarzucił wręcz Śpiewakowi zdradę. Własna partia broniła Śpiewaka słabo i nieprzekonywująco, co akurat nie powinno dziwić, bo Platforma nie jest znana z jakiejś przesadnej odwagi lub lojalności. Parę dni wcześniej, po aferze z wyborami przewodniczących komisji parlamentu europejskiego, również można było usłyszeć retorykę „nie prania brudów”: Jacek Saryusz Wolski ogłosił: „Żaden dojrzały politycznie kraj nie pozwala sobie na pranie własnych brudów na forum europejskim”.

Maksyma: „Nie prać brudów poza domem”, ma rozmaite ekwiwalenty, np. „Zły to ptak, co kala własne gniazdo”. W pokalanym gnieździe faktycznie przykro żyć, ale nie jest też dla wielu ludzi rzeczą satysfakcjonującą bycie obywatelem kraju, którego minister spraw zagranicznych zdumiewa świat niekompetencją – i każdy ma prawo a może i obywatelski obowiązek, krytykować to, co uważa za niekompetencję, błędy i szkodnictwo. Należy to mówić oczywiście w kraju, ale nie ma żadnego powodu, by troskami o stan polskiej polityki nie dzielić się z opinią publiczną innych krajów.

Gdyby Polska była w niebezpieczeństwie, należałoby oczywiście zwierać szeregi i nałożyć sobie kłódkę na usta: paplanie o błędach rządu byłoby wtedy nierozważne i haniebne. Ale Polska nie jest otoczona wrogami, dybiącymi na jej egzystencję lub wolność: grozi jej bardziej wewnętrzny nepotyzm, niekompetencja i ponure zamknięcie w sobie.

To już nie ta Europa, gdzie każda krytyka przychodząca z zewnątrz była „ingerencją w wewnętrzne sprawy”. Dziś żyjemy we wspólnej przestrzeni politycznej: jesteśmy w tym samym mieszkaniu europejskim, co Niemcy, Włosi czy Hiszpanie. Nikogo we Włoszech nie oburzy, jeśli włoski polityk skrytykuje Romano Prodiego (a przedtem – Silvio Berlusconiego) w innym państwie europejskim. Mamy prawo potępiać premiera Zapatero i panią kanclerz Merkel, jeśli nam się nie podobają. I na odwrót – Niemcy czy Hiszpanie mogą wyrażać własne obawy o politykę polską.

Czy polski liberał musi czuć większą wspólnotę z konserwatystą polskim czy z liberałem np. belgijskim? Nie wiem, to zależy od kontekstu. Struktury lojalności przebiegają w coraz większym stopniu w poprzek granic państw narodowych w Europie: „Zieloni” włoscy i francuscy mogą wspólnie protestować przeciwko państwu włoskiemu albo francuskiemu albo tym obu państwom – to samo można powiedzieć o ruchach chrześcijańskich, gejowskich, feministycznych, ochrony życia, itp. Granice odgrywają coraz mniejszą rolę, czas w którym można było szantażować swych oponentów fałszywym pojmowaniem patriotyzmu już minął. Patriotyzm polega przecież na tym, że chce się jak najlepiej dla własnej wspólnoty – nie, że nie mówi się o głupstwach popełnianych przez swych współ-plemieńców.

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka